Incydent podczas wizyty prezydenta Austrii w Kiszyniowie. W pewnym momencie Alexander Van der Bellen został ugryziony przez psa prezydent Mołdawii.

REKLAMA

O zdarzeniu informuje portal Europejska Prawda. Doszło do niego podczas wizyty Alexandra Van der Bellena i prezydent Słowenii Nataszy Pirc Musar w Kiszyniowie.

Kiedy uczestnicy spotkania wyszli przed pałac prezydencki prezydent Mołdawii Maia Sandu postanowiła gościom zaprezentować swojego psa o imieniu Kodruc.

Kiedy Van der Bellen chciał pogłaskać czworonoga, ten go ugryzł. Nagranie z tego zdarzenia opublikowała Europejska Prawda.

. pic.twitter.com/McOOcI6UzO

UKRINFORMNovember 16, 2023

Sandu przeprosiła Van der Bellena i wyjaśniła, że pies przestraszył się dużej liczby osób znajdujących się w pobliżu.

Na oficjalnych zdjęciach widać, że austriacki prezydent - już po incydencie - ma na dłoni bandaż.

Thank you, President @vanderbellen for your support for Moldova's EU aspirations.Looking forward to strengthening our bilateral cooperation & to developing our economic ties. 30 business have already invested in Moldova & we're intrested in enhancing new business contacts. pic.twitter.com/t0t6n2kmlZ

DorinReceanNovember 16, 2023

Sandu informowała wcześniej, że Kodruc - zanim trafił do pałacu prezydenckiego - był bezpańskim psem. Zwierzę odnaleziono po potrąceniu przez samochód. W rezultacie Kodruc stracił łapę.