W Sekwanie utknęła orka. Ssak nie może znaleźć drogi powrotnej do oceanu. Francuscy naukowcy podejrzewają, że orka jest chora i chcą jej pomóc. Naprowadzić ją mają wypuszczane nagrania śpiewu jej pobratymców.

REKLAMA

Francuscy naukowcy chcą użyć nagranych dźwięków wydawanych przez orki, by pomóc osobnikowi, który najwyraźniej zagubił się na Atlantyku i wpłynął do Sekwany. Ssak morski nie może znaleźć drogi powrotnej.

Orka jest pod stałym monitoringiem, jej lokalizację pokazuje dron. Eksperci nie chcą do niej podpływać na łodziach, by dodatkowo jej nie stresować.

Orka - 4-metrowy samiec - została pierwszy raz zauważona 5 kwietnia 30 km od brzegu przez załogę przepływającego trawlera. Od tej pory już kilka razy była widziana w rzece. Dotarła nią 60 km w głąb lądu do niewielkiej gminy Yainville.

Istnieją obawy, że z każdym dniem kondycja tego ssaka morskiego w słodkich wodach Sekwany będzie się pogarszać. Już wygląda na wychudzonego, zaobserwowanego u niego także oznaki infekcji.

Une orque a t aperue dans la Seine pic.twitter.com/SiJohKb2ZX

BFMTVMay 25, 2022

The #Seine River has an unusual visitor: a killer whale.Its presence is raising concern as authorities say the orca needs to get back to the sea as soon as possible. It was last spotted in Rouen, Normandy pic.twitter.com/u6L7Bsu8Ap

France24_enMay 27, 2022