Białoruska państwowa agencja prasowa BelTA poinformowała, że zmarł minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej. Dyplomata miał 64 lata.

REKLAMA

Agencja BelTA powołuje się na rzecznika białoruskiego MSZ Anatola Hłaza. Nie przekazano przyczyny śmierci Makieja. W jednej z wypowiedzi Hłaz wskazał, że "jeszcze wczoraj Uładzimir Makiej omawiał robocze plany na tydzień", a jego śmierci nic nie zapowiadało.

Ani MSZ, ani oficjalne media, nie podają na razie więcej szczegółów na temat śmierci ministra. Na Twitterze ministerstwa spraw zagranicznych pojawiła się krótka informacja: "dzisiaj zmarł nagle minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej".

Z kolei według niezależnego portalu Nasza Niwa prawdopodobną przyczyną śmierci Uładzimira Makieja był zawał.

Według niezależnego portalu Nasza Niwa "Makiej był w swoim domu w Drozdach (dzielnica Mińska), gdy dostał zawału". "O ile wiadomo, nie zwrócił się odpowiednio szybko do medyków, ponieważ nie potraktował swojego stanu poważnie" - twierdzi Nasza Niwa, powołując się na swoje źródła, których nie wskazuje.

Uładzimir Makiej - kariera polityczna

Uładzimir Makiej urodził się w 1958 roku w obwodzie grodzieńskim.

W trakcie swojej kariery był zastępcą szefa Państwowej Służby Protokolarnej MSZ (w latach 1995-1996). W latach 1996-1999 został mianowany na przedstawiciela Republiki Białoruś w Radzie Europy. W tym czasie był również radcą ambasady Białorusi we Francji.

W latach 1999-2000 był szefem departamentu współpracy europejskiej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Białorusi. Z kolei w latach 2000-2008 pełnił funkcję asystenta prezydenta Białorusi, a w latach 2008-2012 - był szefem administracji prezydenta Białorusi.

Ministrem spraw zagranicznych tego kraju został 22 sierpnia 2012 roku.

Uładzimir Makiej miał 64 lata.

W piątek odbył jeszcze spotkanie

MSZ informował, że w piątek Makiej odbył spotkanie z nuncjuszem apostolskim na Białorusi abp. Ante Joziciem. W minionym tygodniu szef dyplomacji przebywał z wizytą w Armenii, gdzie odbywała się sesja poradzieckiej Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.

Pierwsze reakcje i wyrazy współczucia, na razie nieoficjalnie, popłynęły z Rosji - od rzeczniczki MSZ i Dumy Państwowej. Według mediów rosyjskich na niedzielę i poniedziałek planowana była wizyta w Mińsku rosyjskiego szefa MSZ Siergieja Ławrowa.

Cichanouska: Makiej w 2020 roku zdradził białoruski naród

"W 2020 roku Makiej zdradził białoruski naród i poparł tyranię. Takim go zapamięta białoruski naród. Będziemy nadal bronić niepodległości i wolności Białorusi, bez względu na zmiany w otoczeniu Łukaszenki" - napisała na Telegramie liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, komentując informacje o śmierci szefa dyplomacji Białorusi.

Cichanouska w swoim wpisie odwołała się do wydarzeń z 2020 roku, kiedy na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, w których oficjalnie Alaksandrowi Łukaszence przyznano 80,1 proc. głosów. Jego oponentkę Cichanouską, według oficjalnych wyników, wskazało zaledwie 10,1 proc. głosujących.

Opozycja uznała te wyniki za sfałszowane, a przez kraj przelała się fala protestów z żądaniem uczciwych wyborów. Były to największe masowe protesty w historii Białorusi. Na wystąpienia społeczeństwa obywatelskiego władze odpowiedziały represjami na wielką skalę.

Sama Cichanouska po wyborach była zmuszona przez władze do wyjazdu z kraju. Na Białorusi została oskarżona o szereg działań na szkodę państwa.

Liderzy OBWE: Jesteśmy zszokowani nagłą śmiercią Makieja

"Jesteśmy zszokowani nagłą śmiercią ministra spraw zagranicznych Białorusi Uładzimira Makieja" - czytamy w oświadczaniu przewodniczącego OBWE Zbigniewa Raua i sekretarz generalnej OBWE Helgi Schmid opublikowanym w mediach społecznościowych.

"Oczekiwaliśmy jego obecności na posiedzeniu Rady Ministerialnej OBWE w przyszłym tygodniu w Polsce. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie zmarłego" - napisano.