9 żołnierzy sił lądowych USA zginęło w katastrofie dwóch śmigłowców Black Hawk w pobliżu Fortu Campbell w stanie Kentucky - przekazały w czwartek służby prasowe bazy. Przyczyna wypadku nie jest na razie znana.
Jak pisze "Washington Post", nie wiadomo czy ktokolwiek przeżył wypadek. Lokalne media w Kentucky informują, że śmigłowce HH-60 Black Hawk rozbiły się na polu nieopodal autostrady I-68.
Breaking news: Nine soldiers were killed as two U.S. Army helicopters flying out of Fort Campbell crashed Wednesday night in Trigg County, southwestern Kentucky, a spokesperson told The Washington Post. https://t.co/84JI2lNDvB
washingtonpostMarch 30, 2023
Do katastrofy doszło około godz. 22 w środę (godz. 4 rano w czwartek w Polsce). Maszyny należały do 101. Dywizji Powietrznodesantowej, której siedzibą jest baza Fort Campbell na granicy stanów Kentucky i Tennessee. Załogi śmigłowców brały udział w rutynowych ćwiczeniach. Przyczyna katastrofy nie jest jeszcze znana.
BREAKING: Nine soldiers were killed when two Blackhawk helicopters crashed in Kentucky, the Army said. https://t.co/Sk517ai8jt
CBSNewsMarch 30, 2023
To kolejny wypadek śmigłowców amerykańskich sił zbrojnych w ostatnich miesiącach. Wcześniej w marcu dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej z Tennessee zginęło w katastrofie śmigłowca Black Hawk.
W 2021 roku również w okolicach Fortu Campbell rozbił się natomiast AH-64 Apache, śmierć poniosło wtedy dwóch żołnierzy US Army.