Prezydent USA Donald Trump zamieścił na swoim portalu społecznościowym Truth Social wygenerowany przez AI film, w którym ogłasza udostępnienie ludziom... łóżek leczniczych potrafiących leczyć każdą chorobę. Amerykański przywódca odniósł się w ten sposób do krążącej od dawna teorii spiskowej o istnieniu takich urządzeń.
Nagranie prezydent USA zamieścił późną nocą w sobotę.
Film, nieopatrzony żadnym komentarzem prezydenta, ukazuje fikcyjne nagranie Trumpa z programu telewizji Fox News prowadzonego przez jego synową Larę Trump. Prezydent ogłasza w nim powstanie "szpitali MedBed" z nowoczesnymi łóżkami potrafiącymi uleczyć każdą chorobę.
Trump tonight appears to have pushed the false "medbed" conspiracy theory, which has spread in the far-right internet over the years. https://t.co/L1MBPIU4ON pic.twitter.com/wWBQPDFbnb
AlKapDCSeptember 28, 2025
Każdy Amerykanin wkrótce otrzyma własną kartę MedBed. Za jej pomocą będziecie mieli zagwarantowany dostęp do naszych nowych szpitali prowadzonych przez czołowych lekarzy w kraju, wyposażonych w najbardziej zaawansowaną technologię na świecie. Te obiekty są bezpieczne, nowoczesne i zaprojektowane, by przywrócić każdego obywatela do pełnego zdrowia i siły - mówi wygenerowany komputerowo Trump, ogłaszając "nową erę służby zdrowia".
Jak podał serwis The Daily Beast, telewizja Fox News potwierdziła, że nagranie nie jest prawdziwe. Sam Trump nie wypowiadał publicznie żadnych ze słów wypowiadanych na filmie i nie jest jasne, dlaczego materiał został opublikowany na jego koncie.
"MedBeds" to od lat krążąca w środowiskach skrajnej prawicy i ruchu QAnon teoria spiskowa o cudownych łóżkach potrafiących wyleczyć każdą chorobę, a nawet odwrócić proces starzenia. Jedna z teorii głosiła, że technologia ta jest ukrywana przez wojsko lub liberalne elity, lecz Trump udostępni ją całemu społeczeństwu. Mimo to od kilku lat na rynku działają firmy oferujące rzekomo lecznicze łóżka lub ośrodki, w których można z nich skorzystać.
Jak donosiła w 2022 roku stacja BBC, jedna z firm oferowała specjalne urządzenia do montowania pod łóżko za 20 tys. dolarów, zaś godzina terapii w jednym z moteli kosztowała 160 dolarów. Ich skuteczność nie została nigdy potwierdzona, zaś same firmy piszą na swoich stronach drobnym drukiem, że nie służą one diagnozowaniu lub leczeniu chorych.