Do poważnej awarii energetycznej doszło we wtorek na wyspie La Palma, wchodzącej w skład archipelagu Wysp Kanaryjskich. Około 50 tys. osób zostało pozbawionych prądu. To kolejny taki przypadek na tej wyspie w ciągu ostatniego miesiąca.

REKLAMA

  • Do blackoutu doszło na wyspie La Palma.
  • Bez prądu było 50 tys. osób.
  • Nie jest to pierwszy taki incydent - w maju zdarzyło się kilka przerw w dostawie prądu na wyspie.

Do awarii doszło we wtorek około godz. 17.30 czasu lokalnego (16.30 w Polsce). Początkowo hiszpańskie media informowały, że przyczyną była awaria generatora w elektrowni Los Guinchos we wschodniej części wyspy. Kolejne doniesienia jednak nie potwierdziły tych informacji.

Energii elektrycznej pozbawionych zostało około 50 tys. osób.

Firma energetyczna Endesa, odpowiedzialna za dostawy prądu na La Palmie, poinformowała przed północą, że zasilanie na wyspie zostało w pełni przywrócone w ciągu trzech godzin od wystąpienia awarii, a źródła awarii są badane.

To już kolejny taki przypadek w ciągu ostatniego miesiąca. Lokalny portal Canarias7 zwraca uwagę, że tylko w maju doszło do kilku incydentów, w wyniku których od kilku do kilkunastu tysięcy osób było odciętych od energii elektrycznej.

Wielki blackout

Problemy z dostawami prądu nastąpiły po wielkim blackoucie w całej Hiszpanii i sąsiedniej Portugalii. Przerwa w dostawach energii pod koniec kwietnia spowodowała chaos komunikacyjny w miastach, zatrzymanie pociągów i metra oraz odwołanie wydarzeń masowych.

Przyczyny kwietniowej awarii wciąż są badane, choć rząd odrzucił scenariusz cyberataku na infrastrukturę energetyczną.

La Palma - bez masowej turystyki

Wyspę La Palma zamieszkuje ponad 80 tys. osób. Oferta noclegowa La Palmy jest dość skromna w porównaniu do innych Wysp Kanaryjskich, sa to głownie małe pensjonaty, mieszkania letniskowe, bungalowy. Zjawisko turystyki masowej tutaj jeszcze nie zaistniało - liczba dużych hoteli jest ograniczona.