Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump potępił atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej, do którego doszło w pobliżu Białego Domu. W swoim orędziu nazwał incydent aktem terroru i zapowiedział zaostrzenie kontroli osób przybyłych do USA z Afganistanu.
- Atak na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej miał miejsce nieopodal Białego Domu w Waszyngtonie.
- Prezydent Donald Trump określił zdarzenie jako akt terroru i zapowiedział surowe konsekwencje dla sprawcy.
- Podejrzany o atak to obywatel Afganistanu, który przybył do USA w 2021 roku w ramach programu ewakuacyjnego.
- Trump skrytykował poprzednią administrację za politykę migracyjną i zapowiedział ponowną weryfikację wszystkich Afgańczyków przybyłych do USA podczas prezydentury Joe Bidena.
- Stan zaatakowanych żołnierzy jest krytyczny.
- Do Waszyngtonu skierowano dodatkowych 500 żołnierzy Gwardii Narodowej.
- Więcej ważnych informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
W środę wieczorem czasu lokalnego w pobliżu Białego Domu doszło do brutalnego ataku na dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej. Według informacji przekazanych przez Biały Dom sprawcą był 29-letni mężczyzna, który przybył do Stanów Zjednoczonych z Afganistanu w 2021 roku.
Stan zdrowia zaatakowanych żołnierzy określany jest jako krytyczny.
At scene where two National Guard members were shot in DC pic.twitter.com/EdeiBaFO13
phildstewartNovember 26, 2025
Aftermath of the shooting in downtown dc. Guardsman or multiple reportedly shot. And maybe others Video passed along from someone nearby pic.twitter.com/8Dp7fhMr2s
samsteinNovember 26, 2025
Donald Trump w specjalnym orędziu do narodu nazwał atak "aktem terroryzmu" oraz zapowiedział, że sprawca zostanie surowo ukarany. Prezydent podkreślił, że bezpieczeństwo narodowe USA jest zagrożone przez niekontrolowaną migrację i obiecał ponowne sprawdzenie wszystkich osób, które przybyły z Afganistanu podczas prezydentury Joe Bidena.
Ten haniebny atak był aktem zła, aktem nienawiści i aktem terroru. To była zbrodnia przeciwko naszemu całemu krajowi. To była zbrodnia przeciwko ludzkości - oświadczył Trump. Jako prezydent USA jestem zdeterminowany, by zapewnić, że zwierzę, które dopuściło się tej zbrodni, otrzyma najsurowszą karę - powiedział prezydent.
Trump skrytykował swojego poprzednika za politykę migracyjną, twierdząc, że do kraju wpuszczono miliony niesprawdzonych cudzoziemców. Zapowiedział, że każda osoba, która "nie kocha Ameryki", powinna zostać wydalona z kraju.
Ten atak podkreśla największe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego naszego kraju. Poprzednia administracja wpuściła 20 milionów nieznanych i niesprawdzonych cudzoziemców z całego świata. Z miejsc, o których nawet nie chcecie wiedzieć. Żaden kraj nie może tolerować takiego ryzyka dla przetrwania - kontynuował prezydent USA.
W odpowiedzi na atak, prezydent polecił zmobilizowanie dodatkowych 500 żołnierzy Gwardii Narodowej, którzy mają zostać skierowani do Waszyngtonu w celu wzmocnienia bezpieczeństwa.