Elon Musk wezwał pracowników rządowych do przedstawienia swoich dokonań zawodowych z ostatnich dni. Polecenie spotkało się jednak z oporem niektórych agencji federalnych, takich jak Departament Stanu, FBI i NASA.
W sobotę pracownicy federalni otrzymali e-maile z Biura Zarządzania Personelem z prośbą o wymienienie w kilku punktach zadań, jakie zrealizowali w pracy w ostatnim tygodniu.
Kilka godzin wcześniej Elon Musk opublikował na platformie X informację, że brak odpowiedzi "zostanie potraktowany jako rezygnacja". Jego sobotnie polecenie wywołało znaczny opór w wielu agencjach rządowych.
Według NBC News, dyrektor FBI Kash Patel polecił pracownikom "wstrzymanie wszelkich odpowiedzi" na e-mail. Oznajmił, że FBI dokona oceny działań swoich pracowników zgodnie z własnymi procedurami.
Również Departament Stanu wezwał personel, aby nie odpowiadał na polecenie miliardera.
Bloomberg poinformował, że kierownicy kilku centrów NASA, w tym Johnson Space Center, Glenn Research Center i Ames Research Center, zalecili pracownikom wstrzymanie się z odpowiedzią na e-mail. Uzasadniali to m.in. obawami o potencjalne ujawnienie poufnych informacji.
Donald Trump powołał Elona Muska na stanowisko szefa Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE) - nowej rządowej instytucji, której zadaniem jest ograniczanie wydatków rządu federalnego.
Dotychczas - przekazała agencja Associated Press - miliarder zwolnił lub zapowiedział zwolnienie kilkudziesięciu tysięcy pracowników administracji i przekonał ok. 75 tys. osób, by przyjęły odprawy w zamian za rezygnację z zatrudnienia.
Niedawno DOGE przedstawił przegląd anulowanych kontraktów rządowych, twierdząc, że ten ruch przyniósł budżetowi państwa oszczędności sięgające 55 mld dolarów. Media podważyły jednak te informacje, przytaczając zarówno błędy obliczeniowe (w jednej z pozycji miliony zostały przedstawione jako miliardy), jak i fakt, że po stronie oszczędności ludzie najbogatszego człowieka świata uwzględnili maksymalne kwoty przeznaczone na niektóre kontrakty, mimo iż jest "mało prawdopodobne, by rząd miał zamiar zrealizować wydatki w tej wysokości".
Podczas sobotniej konferencji konserwatystów CPAC pod Waszyngtonem Donald Trump chwalił pracę Elona Muska i DOGE. Przed swoim przemówieniem prezydent USA napisał na platformie Truth Social, że szef Departamentu Efektywności Rządowej powinien "stać się bardziej agresywny".