"Jeszcze jeden akt terroryzmu ze strony reżimu w Kijowie. NATO i Unia Europejska, szukając agresora na kontynencie europejskim, powinny spojrzeć w lustro, by go zobaczyć. To oni napędzają destabilizację i szerzenie terroryzmu w Europie poprzez sponsorowanie reżimu kijowskiego oraz dostarczanie mu broni" - stwierdziła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa po tym, jak w ataku ukraińskich dronów na kurort Foros na Krymie zginęły trzy osoby, a 16 zostało rannych. Niezależny portal Krymski Wieter podał, że w tamtejszych domach gościnnych mogli przebywać "bardzo ważni rosyjscy goście".
W niedzielę około godziny 19:30 czasu moskiewskiego (16:30 czasu polskiego) na okupowanym przez Rosję Krymie doszło do ataku dronów na kurort Foros. Rosyjski resort obrony nazwał zdarzenie "z góry zaplanowanym atakiem terrorystycznym na cel cywilny". Zginęły trzy osoby, a 16 zostało rannych - poinformował Siergiej Aksionow, prorosyjski przywódca półwyspu.
"Około godziny 19:30 czasu moskiewskiego w rejonie kurortu na Krymie, gdzie nie ma żadnych celów wojskowych, siły zbrojne Ukrainy przeprowadziły atak terrorystyczny, używając dronów bojowych wyposażonych w głowice odłamkowo-burzące" - podało w oświadczeniu rosyjskie Ministerstwo Obrony.
Resort określił zdarzenie jako "z góry zaplanowany atak terrorystyczny na cel cywilny".
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała wydarzenia w rozmowie z agencją TASS. "Jeszcze jeden akt terroryzmu ze strony reżimu w Kijowie. NATO i Unia Europejska, szukając agresora na kontynencie europejskim, powinny spojrzeć w lustro, by go zobaczyć. To oni napędzają destabilizację i szerzenie terroryzmu w Europie poprzez sponsorowanie reżimu kijowskiego oraz dostarczanie mu broni" - stwierdziła.
Ukraińskie władze nie odniosły się do oskarżeń. Agencja Reutera zaznacza, że nie była w stanie niezależnie zweryfikować doniesień.
Siergiej Aksionow przekazał, że w wyniku ataku uszkodzona została również szkoła w Foros. Spadające szczątki dronów wywołały pożary na otwartych terenach w pobliżu Jałty na południowym wybrzeżu Krymu.
Michał Rożwożajew, gubernator Sewastopola - głównej bazy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej - poinformował na platformie Telegram, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła trzy drony w rejonie miasta.
Krym został zaanektowany przez Rosję w 2014 roku, po obaleniu prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza. Od czasów ZSRR półwysep był popularnym miejscem wypoczynku zarówno dla zwykłych turystów, jak i sowieckiej elity.
Foros przeszedł do historii także w 1991 roku, kiedy w tamtejszej rządowej daczy przez krótki czas przetrzymywano Michaiła Gorbaczowa.