W gminie Cubelles w Katalonii trwają intensywne poszukiwania dwóch osób, które mogły zostać porwane przez wezbrane wody rzeki Foix. Służby ratunkowe działają w trudnych warunkach po ulewnych deszczach, które nawiedziły północno-wschodnią Hiszpanię.
W sobotni wieczór regionalna ministra spraw wewnętrznych Nuria Parlon poinformowała o prowadzonych działaniach ratunkowych w gminie Cubelles. Kilkanaście ekip poszukuje dwóch osób, które miały przechodzić przez przejścia na rzece Foix w momencie, gdy spuszczano wodę z przepełnionego zbiornika wodnego. Służby nie wykluczają, że mogły zostać porwane przez gwałtowny nurt.
Władze Katalonii już wcześniej apelowały do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności w związku z intensywnymi opadami i możliwymi powodziami. Podobne warunki pogodowe panowały także w Aragonii. Państwowa agencja meteorologiczna AEMET odwołała w sobotę czerwone, najwyższe ostrzeżenie dla niektórych części Katalonii, jednak na Balearach wciąż obowiązywał żółty alert pogodowy.
Intensywne deszcze i ryzyko powodzi były przyczyną wstrzymania ruchu pociągów w Katalonii. Wieczorem szybkie połączenie z Madrytem zostało wznowione, a usługi kolejowe w regionie zaczęły być stopniowo przywracane.
Intensywne opady mają miejsce po najgorętszym czerwcu w historii pomiarów. Katalonia w ostatnich dniach zmagała się z dwoma poważnymi pożarami lasów, w wyniku których zmarły trzy osoby.
Hiszpania w ostatnich latach wielokrotnie zmagała się z katastrofalnymi powodziami. Największa tragedia miała miejsce pod koniec października ubiegłego roku we Wspólnocie Walencji, gdzie żywioł pochłonął życie ponad 220 osób.