Świadczenia mieszkaniowe dla funkcjonariuszy służb mundurowych, nowe inwestycje budowlane i sprzętowe - wiceszef MSWiA Czesław Mroczek ogłosił program głębokiej modernizacji służb. Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, projekt został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów, a niebawem ma go przyjąć rząd. Inicjatywy wycenia się na kilkanaście miliardów złotych.

REKLAMA

Jeszcze w tym roku ruszą wypłaty świadczeń mieszkaniowych dla funkcjonariuszy służb mundurowych podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zapewnił o tym wiceszef resortu Czesław Mroczek.

Chodzi o dodatki w kwotach od 900 do 1800 złotych wypłacane w zależności od miejsca pełnienia służby. Te pieniądze trafić mają do kieszeni funkcjonariuszy z wyrównaniem od 1 lipca.

Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada, projekt został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów, a niebawem ma go przyjąć rząd. Wiceminister Mroczek liczy na to, że we wrześniu lub najdalej w październiku ustawę przegłosuje Sejm. Nie ma też wątpliwości, że nowy prezydent podpisze te regulacje.

To jest działanie, które w oczywisty sposób wspiera formację odpowiedzialną za bezpieczeństwo obywateli i porządek publiczny. Trudno mi sobie wyobrazić, że pan prezydent Karol Nawrocki odmówi (złożenia) podpisu - powiedział Mroczek.

Wiceszef MSWiA zapewnił, że są pieniądze na świadczenia. Jesteśmy po uzgodnieniach z ministrem finansów - przekazał naszemu dziennikarzowi. Roczny koszt wypłat świadczeń mieszkaniowych oszacowano na dwa miliardy 400 milionów złotych.

Modernizacja służb mundurowych

Rząd rozpoczął prace legislacyjne nad przepisami dotyczącymi modernizacji służb mundurowych na lata 2026-29. Chodzi o program wart 13 miliardów złotych.

Jak przekazał RMF FM wiceszef MSWiA Czesław Mroczek, 11 miliardów ma zostać przeznaczone na wydatki rzeczowe. Głównie chodzić będzie o inwestycje budowlane.

Łącznie w policji i w straży pożarnej wybudujemy około 100 nowych siedzib, będą modernizowane i remontowane inne obiekty, w tym komisariaty - powiedział wiceszef resortu.

Dodatkowo kupowany będzie nowy sprzęt, uzbrojenie i systemy łączności. Natomiast pozostałe dwa miliardy mają być wydane na kadrowe wzmocnienie służb.

Tysiąc etatów dla straży pożarnej, 2400 etatów dla straży granicznej - wylicza Mroczek. To - jak podkreślił - szczególnie ważne w związku kryzysem migracyjnym i tymczasowym przywróceniem kontroli na granicach z Litwą i Niemcami.