​Ratownicy TOPR przy użyciu śmigłowca przetransportowali do zakopiańskiego szpitala taternika. Mężczyzna miał wypadek w trakcie wspinaczki w rejonie tzw. Buli pod Bandziochem w Masywie Mięguszowieckich Szczytów nad Morskim Okiem.

REKLAMA

Mężczyzna doznał urazu nogi i nie był w stanie kontynuować swojej wyprawy.

Został wciągnięty na pokład śmigłowca i trafił do szpitala na dalsze leczenie
- wyjaśnił ratownik dyżurny TOPR Krzysztof Długopolski.

W Tatrach panują trudne, typowo zimowe warunki. Obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.

Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że szlaki są pozawiewane, przysypane śniegiem. Miejscami utworzyły się głębokie zaspy, a na graniach nawisy śnieżne.

Poruszanie się w takich warunkach w tej części Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia.

Dziś przypada 18. rocznica jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w Tatrach.

28 stycznia 2003 roku na szlak prowadzący na Rysy w kierunku Morskiego Oka zeszła potężna lawina śnieżna porywając licealistów z Tychów.

Pod zwałami śniegu zginęło wówczas osiem osób, a kolejna ofiara lawiny zmarła po długim pobycie w szpitalu.