Bardzo silny wstrząs odnotowano przed godziną 22. w Zakładach Górniczych Rudna. Lokalne media informują, że był odczuwalny od Głogowa aż po Lubin. Pod ziemię zjechali ratownicy. Załoga ZG Rudna jest już bezpieczna.

REKLAMA

Po wstrząsie siedmiu górników nie wyjechało na powierzchnię. Na miejsce ruszył zespół ratunkowy, a akcja dotarcia do wszystkich siedmiu osób trwała dwie godziny - powiedział dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej KGHM Polska Miedź Piotr Chęciński.

Z rejonu zagrożenia zostało wycofanych siedmiu górników. Dyrektor dodał, że górnicy nie odnieśli poważniejszych obrażeń, a jedynie lekkie urazy, które nie wymagały dłuższej hospitalizacji.

Wstrząs był jednak bardzo odczuwalny. Miał siłę "górniczej ósemki".