Wielki przetarg na dostarczanie przesyłek w sądownictwie i prokuraturach w końcu rozstrzygnięty. Jak dowiedział się reporter RMF FM, dziś podpisywana jest umowa resortu sprawiedliwości z Pocztą Polską. Wcześniej postępowanie unieważniono, bo Poczta zażyczyła sobie za usługi o 2 miliardy więcej, niż ministerstwo planowało zapłacić.

REKLAMA

  • Chcesz być na bieżąco? Wejdź na rmf24.pl.

Teraz resort sprawiedliwości za dostarczanie korespondencji w sądownictwie i prokuratura zapłaci niespełna 1,9 mld zł. Umowa będzie obowiązywać od stycznia przez dwa lata.

Jak twierdzi ministerstwo, po wielu miesiącach udało się wreszcie wynegocjować korzystne warunki finansowe. Obniżono pewne wymogi dla oferenta. Natomiast jak zapewnia wiceminister Arkadiusz Myrcha, nie mają one związku z samym dostarczaniem przesyłek.

Dotyczące kwestii czy to raportowania, czy takich kwestii organizacyjnych, czy ewentualnie zastrzegania kar umownych, ich wysokości na ewentualne okoliczności nienależytego wykonywania umowy - wylicza Myrcha.

Umowa na dostarczanie przesyłek wygasła z początkiem roku. Od tego czasu Poczta świadczyła usługi na podstawie doraźnych kontraktów.