Sejm zajmie się na najbliższym posiedzeniu czterema projektami ustaw dotyczącymi aborcji: dwa z nich złożyła Lewica, jeden projekt jest autorstwa Koalicji Obywatelskiej, a jeden został złożony przez Trzecią Drogę: PSL i Polskę 2050 - poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

REKLAMA

Posiedzenie Sejmu odbędzie się w dniach 6-8 marca. Jak poinformował Szymon Hołownia, Izba ma zająć się na nim m.in. czterema projektami ustaw dotyczącymi aborcji. Dzisiaj wieczorem ostatecznie, po rozmowach w klubach, ustalimy, w jakim trybie chcemy procedować nad tymi ustawami - dodał marszałek.

Wyraził nadzieję, że prace nad projektami nie zakończą się odrzuceniem ich wszystkich w pierwszym czytaniu. Zdaniem Hołowni, projektami powinna "na spokojnie" zająć się specjalnie powołana w tym celu komisja nadzwyczajna.

Cztery projekty ustaw w sprawie aborcji

W listopadzie zeszłego roku Lewica złożyła dwa projekty ustaw w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.

Pod koniec stycznia br. do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Zakłada on, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.

Oprócz tych projektów pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyły w Sejmie projekt ustawy, który odwraca wyrok TK z 2020 r. w sprawie przepisów dot. aborcji. Politycy TD zapowiedzieli też wniosek dotyczący referendum w tej sprawie.

Przepisy aborcyjne w Polsce

Obowiązujące w Polsce od 1993 r. przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku TK z października 2020 r.

Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. Przepis ten utracił moc wraz z publikacją orzeczenia TK w styczniu 2021 r.