Rosja przypuściła w nocy zmasowany atak z powietrza na Ukrainę. W związku z tym rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej - poinformowało rano na kanale X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Po godzinie 10 operację odwołano. Lotniska w Radomiu i Lublinie były rano czasowo zamknięte.
- Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o rozpoczęciu działań polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej.
- Decyzja ta została podjęta w związku z atakiem Federacji Rosyjskiej na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy.
- Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie oraz samolot wczesnego ostrzegania.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl.
"W związku z atakiem Federacji Rosyjskiej uderzającej na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej" - podało w czwartek rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
W komunikacie podano, że uruchomione zostały "wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji". "Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie i samolot wczesnego ostrzegania, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości" - poinformowało DORSZ.
Jak zaznaczono, działania te mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów. "Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" - dodano.
Po godzinie 10 DORSZ zakomunikowało, że "operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej, związane z uderzeniami Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, zostało zakończone".
Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej, zwizane z uderzeniami Federacji Rosyjskiej na Ukrain, zostao zakoczone. Dzikujemy za wsparcie @NATO, @NATO_AIRCOM, Krlewskim Norweskim Siom Powietrznym @luftforsvaret , Siom... pic.twitter.com/BP2dt0E6IP
DowOperSZOctober 30, 2025
Lotniska w Radomiu i Lublinie rano zostały zamknięte, by zapewnić swobodę operowania lotnictwa wojskowego - poinformowała Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.
"Z powodu konieczności zapewnienia swobody operowania lotnictwa wojskowego lotniska w Radomiu i Lublinie zostały zamknięte na czas działań" - napisała PAŻP na platformie X.
Około godziny 9.30 PAŻP poinformowała, że lotniska w Radomiu i Lublinie wznowiły operacje lotnicze.
Co najmniej 13 osób, w tym sześcioro dzieci, zostało rannych w wyniku ostrzałów Ukrainy, przeprowadzonych przez wojska rosyjskie z użyciem rakiet i ciężkich dronów uderzeniowych; celem były obiekty energetyczne, głównie w zachodniej części kraju - powiadomiły władze w czwartek rano.
Informacje o 13 poszkodowanych osobach cywilnych przekazał szef władz wojskowych obwodu zaporoskiego Iwan Fedorow. "Okupanci przeprowadzili co najmniej 20 uderzeń z zastosowaniem dronów i osiem z użyciem rakiet. (...) Jest już 13 rannych" - napisał przewodniczący regionalnej administracji na portalach społecznościowych.
Rosjanie zaatakowali w Zaporożu m.in. internat i uszkodzili pięć bloków mieszkalnych. "Wśród rannych jest sześcioro dzieci, trzy dziewczynki i trzech chłopców. Dzieci mają od trzech do sześciu lat" - powiadomił Fedorow.
Siły Powietrzne Ukrainy informowały we wczesnych godzinach porannych o grupach dronów, operujących w położonym przy granicy z Polską obwodzie lwowskim. Bezzałogowce atakowały także m.in. obwody: tarnopolski, rówieński, winnicki i chmielnicki na zachodzie Ukrainy.
W wyniku rosyjskich ataków w całym kraju wprowadzono ograniczenia w korzystaniu z elektryczności. "W wyniku zmasowanego ataku dronowo-rakietowego na infrastrukturę energetyczną we wszystkich regionach Ukrainy wprowadzono ograniczenia w użyciu prądu" - oświadczyła ministra energetyki Switłana Hrynczuk.