W piątek do Polski przyjedzie nowy głównodowodzący wojsk NATO w Europie, amerykański generał Alexus Grynkewich. Premier Donald Tusk zapowiedział, że rozmowy będą dotyczyć m.in. rosnącego zagrożenia ze strony Rosji oraz przygotowań do potencjalnych konfliktów globalnych. Najnowsze informacje przekazywane m.in. przez Grynkewicha wskazują na możliwy skoordynowany atak Chin i Rosji. W tym kontekście wymienia się 2027 rok jako potencjalnie "kryzysowy".

REKLAMA

Premier Donald Tusk poinformował w środę o planowanym spotkaniu z generałem Alexusem Grynkewichem, który od niedawna pełni funkcję Naczelnego Dowódcy Sojuszniczych Sił Europy (SACEUR). Generał Grynkewich odwiedzi Polskę w piątek, a rozmowy mają koncentrować się na kwestiach bezpieczeństwa i zagrożeniach ze strony Rosji.

Jak wiecie, pojawiła się niedawno informacja, że według analiz i opinii amerykańskich dowódców natowskich - to istotne, że akurat Amerykanie tak sądzą - bezpośrednie zagrożenie wojenne ze strony Rosji może nastąpić już w 2027 roku. O tym zresztą będę w piątek rozmawiał z natowskim głównodowodzącym. Dla tego dla mnie tak ważną rzeczą jest, żebyśmy skupili całą tę energię na eliminowanie zagrożeń każdego rodzaju, i liczę tutaj na synergię resortów - poinformował Tusk.

Wstrząsające ostrzeżenie Grynkewicha

Generał Alexus Grynkewich to doświadczony amerykański pilot myśliwców i dowódca operacji na Bliskim Wschodzie, z bogatym doświadczeniem w strukturach NATO i Pentagonie. Stanowisko SACEUR objął na początku lipca, przejmując obowiązki od generała Christophera Cavolego.

Według informacji niemieckiego dziennika "Bild", generał Grynkewich uważa, że USA i Unia Europejska mają półtora roku na przygotowanie się do potencjalnego globalnego konfliktu zbrojnego z Chinami i Rosją. Jego zdaniem Pekin i Moskwa mogą uderzyć jednocześnie i w sposób skoordynowany.

Jeśli przywódca Chin Xi Jinping zdecyduje się na akcję zbrojną wobec Tajwanu, to "prawdopodobnie skoordynuje ją z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem, co stwarza możliwość globalnego konfliktu - ocenił Grynkewich podczas konferencji obronnej w niemieckim Wiesbaden.

Dowódca sił NATO w Europie podkreślił również, że "2027 rok może być potencjalnym rokiem kryzysowym". Będziemy potrzebować każdej sztuki uzbrojenia, sprzętu i amunicji, które możemy zdobyć, aby być gotowym - zaznaczył generał Grynkewich.