Płk Kazimierz Klimczak ps. Szron zmarł w wieku 109 lat - oficer Wojska Polskiego II RP, żołnierz września '39, żołnierz Armii Krajowej, Powstaniec Warszawski – poinformował w piątek wieczorem fanpage akcji BohaterON na portalu Facebook.

REKLAMA

"Wzór patrioty i żołnierza, który swoją postawą wywalczył wolną Polskę dla kolejnych pokoleń Polaków" - podkreślono w informacji zamieszczonej przez BohaterON. Przypomniano także słowa pułkownika: "Mamy Polskę wolną. Trzeba ją pielęgnować i utrwalać".

Kazimierz Klimczak "Szron" urodził się 15 lutego 1914 r. Ukończył Szkołę Podoficerską Piechoty dla Małoletnich nr 1 w Koninie. Walczył w kampanii polskiej we wrześniu 1939 r. Służył w szeregach Armii Pomorze, między innymi w bitwie nad Bzurą. Został ciężko ranny. W czasie okupacji pracował w fabryce tytoniowej. Z okien swojego mieszkania obserwował powstanie w getcie.

Mimo ran odniesionych w 1939 r. walczył w Powstaniu Warszawskim. Uciekł z transportu i ponad rok ukrywał się na wsi. Wrócił do zrujnowanej Warszawy. Był przesłuchiwany przez bezpiekę. Po wojnie był działaczem Związku Inwalidów Wojennych RP.

W 2017 r. został awansowany na stopień pułkownika. Od 5 kwietnia 2022 r., po śmierci Stanisława Kowalskiego, był najstarszym żyjącym mężczyzną w Polsce.

"Moim marzeniem jest, aby Polska była zjednoczona w całości dla dobra wychowania młodzieży takiej, jaką była przed wojną - wiernej Bogu i ojczyźnie" - mówił w rozmowie z PAP płk Kazimierz Klimczak "Szron", najstarszy żyjący uczestnik Powstania Warszawskiego podczas swoich urodzin w lutym 2023 r.

Z okazji urodzin pułkownika list z życzeniami przesłała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. "Był Pan świadkiem odrodzenia Rzeczypospolitej, wielkiego zwycięstwa roku 1920, jako żołnierz Wojska Polskiego brał udział w kampanii wrześniowej, a konspiracyjną działalność w Armii Krajowej zwieńczył heroicznym udziałem w Powstaniu Warszawskim" - przypomniała marszałek Sejmu. Dodała, że "Szron" dzielił wraz z innymi powstańcami oczekiwanie na odzyskanie utraconej w 1939 r. niepodległości i przez dekady "nosił niepodległościową tradycję w sercu, podobnie jak nakaz swojego dowódcy, by przekazać młodszym pokoleniom prawdę o wolnościowym zrywie, uczyć, czym jest patriotyzm, jakie głębokie wartości niesie dewiza Bóg Honor Ojczyna".