Kontrole na granicach Polski z Niemcami i Litwą będą wydłużane - zapowiada ustępujący szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Pierwotnie kontrole - zgodnie z ciągle obowiązującym rozporządzeniem MSWiA - miały być prowadzone do 5 sierpnia.
Tomasz Siemoniak, który po restrukturyzacji rządu ustępuje ze stanowiska szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracyjnych, w środę w rozmowie z TVN24 mówił o bezpieczeństwie związanym z nielegalnym przekraczaniem granicy. Zwrócił uwagę, że elementem prowadzonej przez Rosję wojny hybrydowej jest "używanie migrantów jako broni".
Migranci przylatują do Moskwy, mają rosyjskie wizy, są dowożeni autobusami do polskiej granicy, białoruskie służby ich instruują, co mają robić,(...) i próbują przepychać do Polski. To jest traktowanie ludzi (...) jako broń - podkreślił Siemoniak.
Minister potwierdził, że kontrole na granicach z Niemcami i Litwą zostaną przedłużone. Wprowadziliśmy je na 30 dni, bo tak mówi kodeks graniczny Schengen - na tyle można wprowadzić je pierwszą decyzją. Na pewno będą wydłużane - powiedział Siemoniak.
Premier Donald Tusk poinformował w środę, że dotychczasowy szef MSWiA Tomasz Siemoniak zostanie ministrem odpowiedzialnym za koordynację służb specjalnych, a także za walkę z nielegalną migracją. Nowym szefem MSWiA zostanie Marcin Kierwiński.
7 lipca Polska przywróciła tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą, podczas których funkcjonariusze straży granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT, mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy. Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA kontrole będą prowadzone do 5 sierpnia.
Według rządu jest to konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów.