Już w najbliższych miesiącach wielu Polaków, zwłaszcza tych ze starszymi modelami aparatów telefonicznych, może spotkać się z poważnym problemem. Operatorzy komórkowi wyłączają sieć 3G, co oznacza koniec pewnej epoki w polskiej telekomunikacji.
Proces wyłączania sieci 3G w Polsce trwa już od jakiegoś czasu. Operatorzy komórkowi jeden po drugim ogłaszają harmonogramy wygaszania przestarzałej technologii, która przez lata była podstawą mobilnej komunikacji. Decyzja ta wynika z dynamicznego rozwoju nowoczesnych standardów, takich jak LTE i 5G, które oferują znacznie szybszy i bardziej stabilny dostęp do internetu.
Pierwszy krok wykonał T-Mobile, który zakończył świadczenie usług w technologii 3G już w połowie 2023 roku. Orange również rozpoczął ten proces i sukcesywnie wyłącza nadajniki. Play wystartował z wygaszanie sieci 3G w marcu tego roku, planując zakończenie do końca bieżącego roku. Tak jak Orange. Z kolei Plus zapowiada całkowite wyłączenie 3G dopiero w 2027 roku.
Dla większości użytkowników nowoczesnych smartfonów zmiany przejdą niemal niezauważalnie. Urządzenia obsługujące LTE i 5G będą działać bez zakłóceń. Problem dotyczy jednak osób korzystających ze starszych modeli telefonów, które nie obsługują nowszych standardów transmisji danych.
Szczególnie zagrożone są klasyczne telefony komórkowe oraz pierwsze generacje smartfonów, takie jak iPhone 4 czy 4S. Po wyłączeniu 3G te urządzenia stracą dostęp do internetu mobilnego, co uniemożliwi korzystanie z aplikacji bankowych, nawigacji czy komunikatorów. Choć połączenia głosowe i SMS-y będą nadal dostępne, brak internetu może znacząco utrudnić codzienne funkcjonowanie.
Każdy, kto chce zachować pełną funkcjonalność swojego telefonu, musi samodzielnie zadbać o wymianę sprzętu na nowszy model obsługujący LTE lub 5G. Najtańsze smartfony z LTE kosztują obecnie około 400-500 zł, a modele z obsługą 5G to wydatek przekraczający 1000 zł.
Zmiana może być szczególnie uciążliwa dla osób starszych, które są przyzwyczajone do swoich telefonów i nie widzą potrzeby ich wymiany. Jednak bez nowoczesnego urządzenia korzystanie z wielu codziennych usług stanie się niemożliwe.
Branża telekomunikacyjna podkreśla, że wyłączenie sieci 3G to krok niezbędny dla rozwoju nowoczesnych technologii. Zwolnione pasmo zostanie przeznaczone na rozbudowę sieci LTE i 5G, co ma poprawić jakość usług, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, gdzie wciąż występują problemy z zasięgiem i przepustowością.