To na prośbę branży transportowej PiS łagodzi przepisy dotyczące ostrego karania piratów drogowych, które zostały wprowadzone w zeszłym roku, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach. Przyznał to w rozmowie z reporterem RMF FM Mariuszem Piekarskim wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

REKLAMA

Dziś Sejm ma głosować nad przepisami, które przywracają poprzednio obowiązujące zasady. Według nowych rozwiązań punkty karne mają zniknąć z kartoteki kierowcy po roku. W obecnie obowiązujących zaostrzonych regulacjach kasowanie punktów następuje po dwóch latach. We wprowadzanej dziś zmianie mają też powrócić płatne kursy redukujące punkty karne.

Nie zawracamy reformy - przekonywał wiceminister Rafał Weber w rozmowie z naszym dziennikarzem. Jak zapewniał, zmiana przepisów nie spowoduje - jak to określił - "efektu jojo" na drogach, czyli ponownego wzrostu liczby wypadków i ofiar. Jak pokazały statystyki, w 2022 r. odnotowano mniej niż 2 tys. śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w Polsce i był to najniższy wynik od wielu lat.

Jestem przekonany, że nadal będziemy mieć do czynienia z pozytywnym trendem - stwierdził wiceminister Weber. Według niego, gwarancją, że nie zacznie rosnąć liczba zabitych i rannych na polskich drogach, jest pozostawienie najbardziej dolegliwych przepisów, którymi zdaniem - wiceszefa resortu infrastruktury - są podwyższone mandaty i możliwość nakładania 15 pkt. karnych za najcięższe wykroczenia drogowe.

Branża transportowa sygnalizowała nam duży problem. Były obawy kierowców zawodowych, tych, którzy każdego dnia spędzają w pojazdach kilka, a nawet kilkanaście godzin - tak o motywach zmiany przepisów mówił wiceminister Weber.

Spędzając tyle godzin za kółkiem są bardziej narażeni na drobne wykroczenia, które w konsekwencji mogą doprowadzić do zatrzymania prawa jazdy. Ryzyko popełnienia drobnego błędu, nieważącego na bezpieczeństwie jazdy, jest tu dużo wyższe niż w przypadku osoby dojeżdżającej do pracy - wyjaśniał wiceszef resortu infrastruktury.

Pytany o przywrócenie płatnych kursów, dzięki którym możliwa będzie redukcja punktów karnych, wiceminister Weber tak odparł zarzut - który swego czasu sam tak określał - że była to patologia: Nazywałem patologia odbywanie takich kursów w sposób zdalny i to nie będzie możliwe - stwierdził wiceminister Weber.

Możliwe będzie natomiast wykasowanie 6 punktów karnych dzięki odbyciu takiego kursu w wersji stacjonarnej

Jak zwraca uwagę Mariusz Piekarski, proponowane zmiany mają wejść w życie miesiąc przed wyborami.