Drugi wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK trafił z Prokuratury Krajowej do Adama Bodnara, obecnego prokuratora generalnego - informuje "Rzeczpospolita".

REKLAMA

"Rzeczpospolita" informuje, że wniosek został poszerzony "o wątek finansowych perypetii Mariana Banasia, związanych z osławioną sprawą jego kamienicy w Krakowie, w której urządzono pokoje na godziny".

"W poprzednim Sejmie wniosek obejmujący 13 zarzutów wobec prezesa NIK utknął w zamrażarce marszałek Elżbiety Witek (PiS) mimo pozytywnej opinii sejmowej komisji ds. immunitetów" - czytamy w poniedziałkowym wydaniu.

"Rzeczpospolita" podaje, że "prezes NIK miałby łącznie usłyszeć 15 zarzutów".

Jak poinformował "Rz" rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Łukasz Łapczyński, nowy zarzut, który chce mu postawić prokuratura, dotyczy "zaniżania podatku VAT co najmniej w wysokości 105 tys. zł za dochody z dzierżawy kamienicy położonej w Krakowie, najmu dwóch lokali mieszkalnych w Warszawie oraz mieszkania w Krakowie". Drugi nowy zarzut - jak czytamy - to nadużycie uprawnień.

Na zadane przez redakcję pytania p.o. rzecznik prasowy Izby Marcin Marjański odpisał m.in., że "zdaniem p. prezesa Mariana Banasia jest to manipulacja danymi przez prokuraturę, mająca na celu dyskredytację dobrego imienia p. prezesa oraz dobrego imienia Izby".