Oddział Kliniczny Psychiatrii i Psychoterapii Wieku Rozwojowego w Centrum Pediatrii w Sosnowcu to jedno z miejsc, do którego - dzięki Wam, słuchaczom RMF FM - trafia sprzęt dla pacjentów. Finansujemy go z pieniędzy z loterii Świetny Mikołaj w RMF FM.

REKLAMA

W ramach naszej akcji charytatywnej w tym roku wspólnie z Wami, Słuchaczami RMF FM, doposażymy siedem poradni psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży. Dzięki Waszemu udziałowi w świątecznej loterii Świetny Mikołaj przekazaliśmy na ten cel 200 tysięcy złotych.

Wyposażenie trafiło m.in. do Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu. Do szpitala dotarł już zewnętrzny stół ping-pongowy i trzy dotykowe monitory. Stół zostanie zamontowany w patio, gdzie młodzi pacjenci mogą spędzać czas w pogodne dni. Teraz jest tam już mała zewnętrzna siłownia.

Musimy przeorganizować nasze patio, żeby zamontować stół. Wiosennie się robi, więc mamy nadzieję, że lada chwila pacjenci zaczną z niego korzystać - mówi psychoterapeuta Łukasz Pilawski.

Monitory będą zamontowane w świetlicach. To są duże tablety naścienne, które umożliwiają interaktywną obsługę. Będą wykorzystywane w celach rozrywkowych. Często organizujemy karaoke, bo dużo mamy artystycznych dusz , które chcą, lubią śpiewać. Będzie możliwość robienia seansów filmowych wieczorami - wymienia psychoterapeuta.

Ze strony nas, pracowników Oddziału Klinicznego Psychiatrii i Psychoterapii Wieku Rozwojowego w Sosnowcu bardzo dziękujemy stacji RMF i wszystkim słuchaczom-fundatorom tych rzeczy dla naszych pacjentów - mówi Łukasz Pilawski.

Psychiatria dziecięca w stanie zapaści

Psychiatria dzieci i młodzieży od lat znajduje się w stanie zapaści - to przepełnione szpitale, brak personelu medycznego, za niska wycena świadczeń medycznych. Teraz dodatkowo i tak już trudną sytuację pogorszyła pandemia koronawirusa. Wielokrotnie mówiliśmy o tym w Faktach RMF FM i pisaliśmy na RMF24.pl.

Naukowcy wskazują, że w czasie pandemii niemal dwukrotnie wzrosła liczba przypadków depresji i stanów lękowych u młodych ludzi. Z kolei lekarze praktycy przyznają, że w lockdownie na oddział psychiatrii dziecięcej trafiali młodzi pacjenci, którzy wcześniej nie mieli skłonności depresyjnych.

Eksperci podkreślają, że zaniedbania z dziś mogą być trudne do nadrobienia w przyszłości.