Z powodu kryzysu surowcowo-energetycznego najbliższy sezon grzewczy może zakończyć się falą upadłości przedsiębiorstw ciepłowniczych i zimnymi kaloryferami w mieszkaniach – tak uważają m.inn. związkowcy z Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach. W przyszłym tygodniu WRDS ma zwrócić się do rządu o wsparcie dla sektora ciepłowniczego i jego klientów.

REKLAMA

Bardzo trudnej sytuacji w sektorze ciepłowniczym poświęcone było środowe posiedzenie plenarne Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Zostało zwołane na wniosek Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność.

Związkowcy podkreślają, że branża ciepłownicza mierzy się z gigantycznymi, wynoszącymi kilkaset procent podwyżkami cen gazu i węgla.

Problemem są też wysokie koszty związane z zakupem uprawnień do emisji CO2 w ramach europejskiego systemu EU ETS. Związkowcy oczekują od rządu pakietu wsparcia dla przedsiębiorstw ciepłowniczych oraz ich klientów.

Jeśli przedsiębiorstwo ciepłownicze potrzebuje na zakup paliwa, jakim jest np. gaz, 300 mln zł. na sezon grzewczy, a od odbiorców ciepła czyli obywateli dostanie 30 mln zł., to przedsiębiorstwo tego nie wytrzyma. Z drugiej strony nie można dopuścić do tego, żeby wszystkie koszty przerzucono na odbiorcę, bo wtedy ceny ciepła musiałyby wzrosnąć o 300 procent - mówi Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

W projekcie stanowiska, które ma przyjąć w przyszłym tygodniu WRDS, są na razie dwa warianty proponowanych rozwiązań. Pierwszy z nich zakłada wyznaczenie na poziomie ministerialnym stałej maksymalnej ceny paliwa dla ciepłowni lub elektrociepłowni obsługujących odbiorców komunalnych, indywidualnych i rządowe dopłaty do paliwa dla dostawców surowca. Drugi wariant przewiduje wyznaczenie na poziomie ministerialnym ceny za ciepło dla odbiorców końcowych, która ma być ceną graniczną przy wyznaczaniu wsparcia i rządowe dopłaty do ceny za ciepło dla klientów.

W skład Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego wchodzą przedstawiciele związków zawodowych, pracodawców, strony samorządowej (marszałek województwa i wskazane przez niego osoby) oraz strony rządowej (wojewoda i wskazane przez niego osoby).