Rosyjski rząd poinformował w poniedziałek na platformie Telegram o przedłużeniu zakazu eksportu benzyny do końca października 2025 roku. Decyzja ma na celu walkę z rosnącymi cenami paliw na krajowym rynku, które w ostatnich tygodniach osiągnęły niemal rekordowe poziomy.

REKLAMA

Rosyjski rząd ogłosił w poniedziałek, że zakaz eksportu benzyny zostaje przedłużony do końca października 2025 roku. Decyzja, opublikowana na oficjalnym kanale w serwisie Telegram, ma na celu walkę z gwałtownie rosnącymi cenami paliw na krajowym rynku. Nowe restrykcje wejdą w życie 1 września i obejmą wszystkich eksporterów, niezależnie od tego, czy są producentami paliw.

W ostatnich tygodniach ceny benzyny w Rosji znacząco wzrosły. Najpopularniejsze rodzaje paliwa - AI-92 i AI-95 - osiągnęły na petersburskiej giełdzie niemal rekordowy poziom 80 tys. rubli za tonę (ok. 718 dolarów). Do wzrostu cen przyczyniły się przede wszystkim zniszczenia rafinerii i magazynów paliw w wyniku ukraińskich ataków dronowych, a także zwiększony popyt w trakcie sezonu turystycznego.

Najtrudniejsza sytuacja panuje na rosyjskim Dalekim Wschodzie. W niektórych regionach kierowcy muszą stać w wielokilometrowych kolejkach do stacji benzynowych, a miejscami paliwa brakuje całkowicie.

Analitycy podkreślają, że przedłużenie zakazu eksportu benzyny może nie wystarczyć do opanowania kryzysu. Eksport stanowi bowiem niewielką część krajowej produkcji, więc przekierowanie paliwa na rynek wewnętrzny przyniesie ograniczone efekty.

Rosja jest jednym z największych producentów benzyny na świecie. Dotychczas głównymi odbiorcami rosyjskiego paliwa były Turcja i Egipt.