Polisy OC podrożały w miesiąc o 5 proc.- wynika z najnowszego raportu RMF FM i Rankomat. Jest to też drugi miesiąc podwyżek z rzędu, co jest w pełni uzasadnione i nieuniknione – mówi ekspert Rankomat Grzegorz Demczyszak. W naszym raporcie pokażemy też, jak wiek kierowcy wpływa na cenę obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu.

REKLAMA

Dziś polisy OC są średnio o 40 złotych, czyli 8 proc. droższe niż przed rokiem. Po wielu miesiącach spadków cen obserwujemy odbicie, które zapewne zagości na dłużej.

Sierpień jest drugim miesiącem z rzędu, w którym odnotowaliśmy podwyżkę średniej ceny OC. W lipcu przeciętna stawka w kraju wzrosła o niespełna 5 proc. w stosunku do lipca 2022 roku. W ubiegłym miesiącu podwyżka sięgnęła już 8 proc. w skali roku. Są to pierwsze znaczące wzrosty cen od 2017 roku. Na dodatek dotyczą one całego kraju - mówi Grzegorz Demczyszak.

Widać to w najnowszych danych. W sierpniu średnie ceny OC były wyższe niż rok wcześniej w każdym województwie. W sześciu regionach obowiązkowa składka wzrosła o ponad 10 proc.

Największy skok cen dotyczył województwa łódzkiego - prawie 13 proc., małopolskiego - prawie 12 proc. i mazowieckiego - prawie 11 proc. - mówi ekspert Rankomat. W pozostałych regionach Polski podwyżki cen OC wyniosły od niecałych 7 proc. w województwie opolskim, do 10,6 proc. w województwie podlaskim.

Tę tendencję widać też w stolicach województw. Jedynie w Kielcach cena dziś jest identyczna jak przed rokiem. Mieszkańcy pozostałych miast płacili za OC więcej. Największe podwyżki dotyczyły kierowców z Olsztyna - aż 22 proc., i Łodzi - 17 proc. - mówi Demczyszak.

Będzie jeszcze drożej

Wszystko wskazuje na to, że czekają nas kolejne podwyżki na rynku polis OC. Od dłuższego czasu mamy tu do czynienia ze swoistą wojną cenową między towarzystwami. To wynika z faktu, że obowiązkowe ubezpieczenie pojazdu, OC, jest tak prostym i jednolitym produktem, że właściwie konkurować można jedynie ceną.

Coraz wyższe koszty likwidacji szkód z polis OC już od dłuższego czasu nadwyrężały finanse ubezpieczycieli i wpływały na ich rentowność. A więc podwyżki cen OC są więc w pełni uzasadnione. Najprawdopodobniej, w najbliższym czasie, do firm, które zdecydowały się na wyraźne podniesienie swoich stawek, dołączą kolejne - komentuje Grzegorz Demczyszak.

Doświadczenie mniej ważne niż wiek

Jak pokazują zebrane przez nas dane, wiek ma kluczowe znaczenie dla ostatecznej ceny polisy OC. Towarzystwa ubezpieczeniowe faworyzują zazwyczaj kierowców w średnim wieku.

Przykładowo - w pierwszy półroczu tego roku najmniej za obowiązkowe ubezpieczenie samochodu płaciły osoby od 34 lat do 64 lat - średnio od 432 zł do 438 zł. W tym samym okresie kierowcy do 25 lat wydawali na OC średnio od nieco ponad tysiąca, do prawie dwóch tysięcy złotych. Tendencję do obniżania składki, z uwagi na wiek właściciela pojazdu, zauważamy nawet wtedy, gdy kierowca nie posiada doświadczenia w prowadzeniu pojazdów.

Kary za brak OC

Mimo ciągłych podwyżek OC, należy pamiętać o tym, że kary za brak ubezpieczenia jeszcze bardziej dotkliwie uderzą nas po kieszeni.

Od 1 stycznia 2023 roku posiadacz samochodu osobowego zapłaci karę za przerwę w ubezpieczeniu: Do 3 dni - 1 400 zł. Od 4 do 14 dni - 3 490 zł Powyżej 14 dni - 6 980 zł.