Orlen i Synthos osiągnęły porozumienie dotyczące nowego modelu funkcjonowania spółki Orlen Synthos Green Energy, odpowiedzialnej za rozwój małych reaktorów jądrowych SMR w Polsce. Partnerzy wyrównali swoje uprawnienia w spółce, wprowadzając rotacyjność na kluczowych stanowiskach oraz regulując zasady sprzedaży udziałów.
Porozumienie przewiduje, że wyrównane zostały uprawnienia partnerów w spółce Orlen Synthos Green Energy (OSGE), w której Orlen i Synthos Green Energy mają po połowie udziałów. Wprowadzona zostanie rotacyjność co trzy lata stanowisk prezesa i szefa rady nadzorczej.
Obecnie prezesa wskazuje Synthos, a szefa rady Orlen; za trzy lata stanie się odwrotnie - prezesa wskaże Orlen, a szefa rady Synthos.
Jak ustaliła PAP, w porozumieniu są też zapisy regulujące sytuację, gdy któryś z partnerów chciałby sprzedawać swoje udziały. Zawarto też umowę licencyjną, dającą OSGE pełny dostęp do technologii reaktorów BWRX-300, na którą wcześniej wyłączność miały spółki właściciela Synthosu Michała Sołowowa.
Dodatkowo obie strony ustaliły, że pierwszy reaktor ma zostać zbudowany we Włocławku, w lokalizacji należącej do Orlenu, a spółka celowa, powołana do jego budowy, będzie kontrolowana przez Orlen - płocki koncern ma mieć w niej większość udziałów. Kolejny miałby powstać w lokalizacji obok zakładów Synthosu w Stawach Monowskich i tam sytuacja w spółce celowej będzie odwrotna.
Orlen Synthos Green Energy planuje budowę w Polsce całej floty reaktorów GE Vernova-Hitachi BWRX-300. Pierwsze wskazane lokalizacje w Polsce to Stawy Monowskie koło Oświęcimia, Włocławek i Ostrołęka. Toczą się dla nich postępowania o wydanie decyzji środowiskowych.
Orlen w swojej strategii zakłada, że będzie posiadał dwa bloki BWRX-300 do 2035 r.
BWRX-300 należy do rodziny reaktorów wodno-wrzących (BWR). Jednocześnie ze względu na stosunkowo niewielką moc - 300 MWe - jest zaliczany do tzw. SMR - małych reaktorów modułowych. Pierwszy taki reaktor powstaje dla firmy OPG w kanadyjskiej elektrowni jądrowej Darlington.