Mniejsze koszty dla samorządów i większa odpowiedzialność dla producentów. Takie zmiany w recyklingu opakowań chce wprowadzić Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Poznaliśmy założenia nowej opłaty za opakowania.

REKLAMA

Nowa opłata ma zniechęcać producentów do tworzenia opakowań niezdatnych do przetworzenia i jednocześnie pozyskać środki dla gmin na recykling. Chodzi o podzielenie kosztów.

W tej chwili ciężar kosztów spoczywa przede wszystkim na mieszkańcach, którzy opłacają rachunki za wywóz odpadów w swoich gminach - tłumaczy wiceminister klimatu Anita Sowińska, wskazując, że opłata sprawi, że część tych kosztów poniosą teraz producenci.

Sowińska wskazała, że producenci muszą ponosić odpowiedzialność za swój produkt w całym cyklu jego życia. Jak stwierdziła, producent może ograniczyć koszty, które ponosi za opakowanie, jeżeli zdecyduje się sprzedawać produkty w opakowaniach bardziej nadających się do recyklingu. A w przypadku wprowadzenia opakowań wielorazowych może zredukować te koszty do zera.

Wiceminister podkreśliła podczas konferencji, że ROP (rozszerzona odpowiedzialność producenta) nie będzie podatkiem.

Projekt ustawy jest teraz w procesie opiniowania, konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.

Reakcja branży

Branża patrzy na pomysł krytycznie. Jak mówią jej przedstawiciele, koniec końców koszt poniesie konsument.

To jest projekt, który ma na celu wprowadzenie nowego para podatku i centralizację, biurokratyzację całego sektora gospodarki odpadami - mówi prezes zarządu związku pracodawców EKO-PAK Krzysztof Baczyński.

Zmiany od 2026 r. Na czym ma polegać odpowiedzialność producentów?

Resort zapewnia, że w pierwszym roku działania programu opłata za jedno opakowanie nie przekroczy pół grosza, ale na dokładne stawki przyjdzie czas.

MKiŚ zakłada, że projekt ustawy o ROP przejdzie proces legislacyjny do końca roku, a ustawa miałaby wejść w życie z początkiem 2026 r. Projekt przewiduje wprowadzenie 2-letniego okresu przejściowego, po którym - od 1 stycznia 2028 r. - nastąpi pełne wdrożenie systemu ROP dla opakowań.

Zgodnie z projektem ustawy o ROP producent ma ponosić odpowiedzialność w odniesieniu do opakowań produktów, które po raz pierwszy udostępnia na terytorium kraju lub rozpakowuje, ale nie jest ich użytkownikiem końcowym. Do obowiązków producenta w zakresie ROP należeć będzie pokrywanie kosztów selektywnego zbierania odpadów powstałych z tych opakowań, a następnie ich transportu i przetwarzania. Koszty te będą jednak pomniejszone o przychody z ponownego użycia i ze sprzedaży materiałów pochodzących z przetwarzania tych odpadów.

Wpływy z opłaty opakowaniowej za 2026 rok projektodawcy oszacowali na ok. 513 mln zł. Za 2027 r. szacunkowy wpływ z opłaty ma wynieść ponad 1,27 mld zł.

W 2028 r., gdy stawki zostaną już ustalone na poziomie umożliwiającym sfinansowanie pełnych kosztów funkcjonowania nowego systemu ROP, wpływy z opłaty opakowaniowej szacowane są już na ponad 5,06 mld zł.

W wyliczeniach przyjęto, że po upływie okresu przejściowego w 2028 r. opłata opakowaniowa za kilogram odpadów z tworzywa sztucznego wyniesie 1,76 zł. Dla szkła będzie to 17 groszy, dla papieru i tektury - 63 grosze, dla metali żelaznych oraz aluminium - 52 grosze, dla drewna - 63 grosze, a dla opakowań wielomateriałowych - 1,68 zł.