Zapadła decyzja, na którą czekało tysiące polskich emerytów i rencistów rodzinnych. Senatorowie jednogłośnie przyjęli ustawę, która nakazuje ponowne przeliczenie świadczeń osobom, które w latach 2009-2019 przeszły na emeryturę w czerwcu. Nowe przepisy mają naprawić wieloletnią niesprawiedliwość, przez którą wielu seniorów otrzymywało świadczenia nawet o kilkaset złotych niższe niż osoby składające wnioski w innych miesiącach. Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta.

REKLAMA

Emerytura niższa przez jeden miesiąc - na czym polegał problem?

Przez dekadę osoby, które zdecydowały się przejść na emeryturę w czerwcu, były nieświadomie poszkodowane przez obowiązujące wówczas przepisy. Wysokość ich świadczeń była wyliczana na mniej korzystnych zasadach niż w przypadku osób, które składały wnioski w innych miesiącach.

Wszystko przez to, że w czerwcu nie uwzględniano dodatkowych waloryzacji kwartalnych, a jedynie roczną. W praktyce oznaczało to, że emerytura mogła być niższa nawet o kilkaset złotych miesięcznie.

Na ten problem zwracał uwagę Trybunał Konstytucyjny oraz środowiska emeryckie. Mimo to przez lata nie udało się wprowadzić przepisów, które pozwoliłyby na wyrównanie strat osobom poszkodowanym przez tzw. "pułapkę czerwcową".

Nowa ustawa - kto skorzysta?

Przyjęta przez Senat ustawa przewiduje, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych samodzielnie, bez konieczności składania wniosków przez zainteresowanych, przeliczy wysokość świadczeń wszystkim osobom, które przeszły na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019. Dotyczy to zarówno emerytów, jak i osób pobierających renty rodzinne po zmarłych emerytach.

Najważniejszą zmianą jest to, że wysokość emerytury zostanie ustalona tak, jakby dana osoba przeszła na emeryturę w maju danego roku. Oznacza to, że świadczenia będą wyższe i uwzględnią korzystniejsze zasady waloryzacji. Co istotne, nowa kwota emerytury lub renty rodzinnej nie będzie mogła być niższa niż dotychczas wypłacana.

Kiedy i jak zostaną wypłacone wyrównania?

Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku. Od tego momentu ZUS będzie miał trzy miesiące na przeliczenie i wypłatę świadczeń w nowej, wyższej wysokości. Nawet jeśli decyzja zostanie wydana później, wyrównanie zostanie wypłacone z wyrównaniem od początku roku.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Sebastian Gajewski zapewnił podczas senackiej debaty, że wszyscy uprawnieni otrzymają świadczenia w zwiększonej kwocie od 1 stycznia 2026 roku, niezależnie od terminu wydania decyzji przez ZUS.

Według szacunków ZUS, nowe przepisy obejmą około 95 tys. emerytów i rencistów rodzinnych. Koszt realizacji projektu w pierwszym roku wyniesie około 287 milionów złotych. Całość tej kwoty zostanie pokryta z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Warto przypomnieć, że w 2021 roku Sejm przyjął nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która na stałe rozwiązała problem tzw. "emerytur czerwcowych". Od tego czasu osoby osiągające wiek emerytalny w czerwcu mogą już bez obaw składać wnioski o świadczenia w tym miesiącu. Jednak nowelizacja nie przewidywała ponownego przeliczenia i wypłacenia wyrównań osobom, które przeszły na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019.