"Mamy dwa problemy w systemie ochrony zdrowia: jeden jest taki, że mamy szpitale niedopasowane do potrzeb zdrowotnych społeczności lokalnych. Szpitale powiatowe bardzo często mają całe oddziały z obłożeniem 50–60 proc. (…). One muszą się przekształcić" – mówiła w Porannej rozmowie w RMF FM minister zdrowia Izabela Leszczyna. Wskazała, że druga kwestia to „dynamika płac w systemie ochrony zdrowia”. „Mamy taką sytuację, że składka przyrasta wolniej niż wynagrodzenia medyków” – oceniła.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Chcę być nadal ministrem zdrowia. Mam kilka bardzo ważnych rzeczy do zrobienia. Kilka różnych, równie ważnych, już zrobiłam. Przede mną, a może przed polskim systemem ochrony zdrowia, jeszcze sporo - zadeklarowała na antenie RMF FM Leszczyna.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Tomasz Terlikowski dopytywał minister zdrowia o nowelizację ustawy, która zaostrzyłaby kary za ataki na pracowników ochrony zdrowia. Jak ustalił reporter RMF FM Michał Dobrołowicz, prace nad nią się przedłużają. Czy Rada Ministrów przyjmie projekt przed wakacjami sejmowymi?
Mamy jeszcze dwa posiedzenia. Bardzo chciałabym i bardzo proszę całą Radę Ministrów (...). W mojej ocenie na 80 proc. tak - odpowiadała. Przyznała, że to oznacza, iż nowelizacja wejdzie w życie najwcześniej po wakacjach.
Kiedy wejdzie w ycie nowelizacja o zaostrzeniu kar za ataki na medykw - pyta @tterlikowski Wejdzie w ycie na pewno po wakacjach, nad czym ubolewam oczywicie - @Leszczyna, @MZ_GOV_PL, @ko_klub w Porannej #RozmowaRMF@Radio_RMF24 @RMF24pl pic.twitter.com/Nbvoi4eBLB
Rozmowa_RMFJuly 10, 2025
W programie pojawił się też temat odrzucenia przez sejmową Komisję Zdrowia wniosku o pozytywne zaopiniowanie projektu planu finansowego NFZ na 2026 r. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Partii Razem wskazywali, że przeznaczono w nim za mało pieniędzy na potrzeby pacjentów. PiS jest znany z tego, że krytykuje wszystko, a Partia Razem znana jest z tego, że uważa, iż na wszystko powinny się znaleźć pieniądze, a podatki powinniśmy płacić jak w Skandynawii - komentowała Izabela Leszczyna.
Na uwagę, że dochody NFZ ze składek mają wzrosnąć o 6,5 proc., a wydatki o 10 proc., odpowiadała, że to Prawo i Sprawiedliwość jest winne temu, że wynagrodzenia medyków rosną szybciej niż dochody ze składek. Skoro oni widzą, co zrobili, to zagłosują za ustawą, która pozwoli planowi finansowemu NFZ się bilansować - zaznaczyła. Stwierdziła jednak, że taka ustawa nie ograniczy zarobków lekarzy, a "bardzo szybką dynamikę ich wzrostu". Dodała, że wynagrodzenia w sferze budżetowej wzrosły o około 5 proc., a wynagrodzenia medyków wzrastają o 14,5 proc.
Mamy taką sytuację, że składka przyrasta wolniej niż wynagrodzenia medyków - podkreśliła. Pytana, czy to główny problem NFZ-u, mówiła: Mamy dwa problemy w systemie: jeden jest taki, że mamy szpitale niedopasowane do potrzeb zdrowotnych społeczności lokalnych. Szpitale powiatowe bardzo często mają całe oddziały z obłożeniem 50-60 proc. (...). One muszą się przekształcić.
To @pisorgpl jest winien temu, e szybciej rosn wynagrodzenia medykw, ni skadka (...) skoro oni widz ju teraz, co zrobili, to zagosuj za ustaw, ktra pozwoli planowi finansowemu @NFZ_GOV_PL si bilansowa - @Leszczyna, @MZ_GOV_PL, @ko_klub w Porannej #RozmowaRMF... pic.twitter.com/PXlLrS9DVc
Rozmowa_RMFJuly 10, 2025
Druga kwestia to "dynamika płac w systemie ochrony zdrowia". Do mnie przychodzą dyrektorzy szpitali i mówią: zmieńcie ustawę o wynagrodzeniach. Ba, powiem więcej, mamy zespół trójstronny i przewodnicząca związku "Solidarność" apeluje o ustalenie pewnych ograniczeń dla kontraktowych pracowników - powiedziała.
Lekarz musi dobrze zarabiać, pielęgniarka musi dobrze zarabiać i dobrze zarabiają. Teraz, kiedy wreszcie wynagrodzenia w polskim systemie zdrowia są takie, że lekarze wracają zza granicy i nie wyjeżdżają za granicę - to samo dotyczy pielęgniarek - to musimy utrzymać ten stan posiadania - wskazała. Ale ta dynamika nie może być tak duża, bo system się wywróci - zaznaczyła.
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało w lutym na antenie RMF FM, że do końca roku centra zdrowia psychicznego obejmą 80 proc. populacji. Wówczas poziom ten sięgał 52 proc. populacji. Czy coś się w tej sprawie zmieniło?
Myślę, że to nadal 52 proc., ponieważ zespół, który miał wypracować finansowanie centrów zdrowia psychicznego, kończy dopiero pracę. Pilotaż na 52 proc. musieliśmy przedłużyć do końca roku. Dopiero od stycznia 2026 będziemy szli dalej - zaznaczyła. Tomasz Terlikowski zapytał, czy zatem centra obejmą całą populację do końca 2026 roku, a nie 2025. Prawdopodobnie tak - przyznała, choć podkreśliła, że na przejście do centrów muszą się zgodzić też psychiatrzy.
Słuchacze RMF FM i RMF24 oraz użytkownicy portalu RMF24.pl mogą mieć swój udział w Porannej Rozmowie w RMF FM. Wystarczy, że prześlą pytania, które Tomasz Terlikowski zada swoim gościom.
Należy wpisać je w poniższej formatce lub wysłać maila na adres fakty@rmf.fm.
Jeśli nie wyświetla Wam się formatka, znajdziecie ją pod tym adresem: >>>TUTAJ<<<.