W Kurzętniku (woj. warmińsko-mazurskie) otwarto nową atrakcję turystyczną – mowa o drewnianej wieży widokowej. Aby wejść na platformę widokową trzeba przejść około 10 tysięcy kroków po pomostach i pochylniach.

REKLAMA

Konstrukcja ma 35 metrów, czyli mniej więcej tyle, ile ma dwunastopiętrowy wieżowiec. Została wzniesiona na szczycie Kurzej Góry. Ze szczytu można podziwiać zakola Drwęcy.

Obiekt wzniesiony na szczycie Kurzej Góry jest siostrzaną wieżą jednej z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Beskidów - wieży widokowej w Krynicy-Zdroju. Podobnie jak wieża w Krynicy, także i ta, jest dziełem zespołu cieśli z Nowego Sącza, pracujących pod pilnym okiem konstruktora z Bukowiny Tatrzańskiej - Staszka Czernika.

"Zbudowaliśmy tę wieżę wykorzystując nasze wieloletnie doświadczenie z realizacji wielu obiektów zrealizowanych w stylu podhalańskim" - mówią Stanisław Czernik i Wojciech Trzebunia. Do zbudowania wykorzystano drewno akacjowe. "Ta Wieża postoi tu w znakomitym stanie wiele lat!" - zapewniają konstruktorzy.

Co ważne, według konstruktorów na szczyt wieży bez większego problemu dojdą nawet małe dzieci. Wieża jest także przystosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami ruchowymi.

O przyrodzie podziwianej z góry można się sporo dowiedzieć w czasie spaceru wzwyż i z powrotem także dzięki stanowiskom edukacyjnym i multimedialnym kioskom. Ścieżka edukacyjna obejmuje też tematykę historyczną - wieża góruje wszak na terenami, które w średniowieczu znalazły się w samym centrum konfliktu polsko-krzyżackiego.

Wieża została zbudowana w ramach projektu "MAZURY 365" współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020, którego celem jest przyczynienie się do wydłużenia sezonu turystycznego na Mazurach.