Magda Linette wygrała z rozstawioną z numerem 16. Estonką Anett Kontaveit 3:6, 6:3, 6:4 i awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne.

REKLAMA

Kolejną rywalką polskiej tenisistki będzie rozstawiona z numerem 19. Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa.

Dzień wcześniej Linette wygrała z Egipcjanką Mayar Sherif 7:5, 6:1 w przełożonym z wtorku spotkaniu pierwszej rundy. Kontaveit we wtorek pokonała Austriaczkę Julię Grabher 6:2, 6:3.

Choć Linette miała znacznie mniej czasu na odpoczynek, to kondycyjnie bardzo dobrze zniosła blisko dwugodzinny mecz z trzy lata młodszą Estonką, która ma na koncie sześć wygranych imprez WTA, a w czerwcu ubiegłego roku była nawet wiceliderką światowego rankingu.

45. w światowym rankingu Linette od początku roku prezentuje się bardzo dobrze. Najpierw była bardzo pewnym punktem polskiej reprezentacji, która w United Cup dotarła do półfinału.

She bounces back!@MagdaLinette takes the second set 6-3 to level things up with Anett Kontaveit.We'll need a... *gulp ... third set #AusOpen #AO2023 pic.twitter.com/NSxovoLclU

AustralianOpenJanuary 19, 2023

Nieudany pierwszy set

W starciu z Kontaveit Polka nie załamała się po przegranym pierwszym secie i kiepskim początku drugiego, gdy od razu została przełamana. Od stanu 0:1 w drugiej partii Linette wygrała cztery gemy z rzędu i kilkanaście minut później wyrównała stan meczu.

Trzeci set zaczął się bardzo podobnie. Również w nim pierwszego gema wygrała Kontaveit, ale pięć kolejnych padło łupem Polki. W będącej bardzo blisko zwycięstwa Linette wdarło się odrobinę nerwowości i jej prowadzenie z 5:1 stopniało do 5:4. Zdołała jednak opanować nerwy. W ostatnim gemie rywalka nie zdobyła nawet punktu.

To było ósme spotkanie między tymi zawodniczkami i piąta wygrana Linette, która przy okazji wyrównała swój najlepszy wynik w Australian Open. Wcześniej do 3. rundy w Melbourne dotarła w 2018 roku. Kontaveit natomiast w 2020 roku wystąpiła w ćwierćfinale.

Linette - Aleksandrowa w trzeciej rundzie

Aleksandrowa wygrała w czwartek z Amerykanką Taylor Townsend 1:6, 6:2, 6:3. W sobotę Linette zmierzy się z Rosjanką po raz trzeci w karierze. Polka była górą w 2019 roku w Seulu, a Rosjanka w 2022 w Charleston.

28-letnia Aleksandrowa ma w dorobku trzy wygrane imprezy rangi WTA, w tym dwie w ubiegłym roku - w Rosmalen i Seulu. W 2020 roku zwyciężyła w Shenzhen. W Wielkim Szlemie, tak jak Linette, nigdy nie przebrnęła trzeciej rundy.

Porażka Rosolskiej w deblu

Dziś w nocy Alicja Rosolska i nowozelandzka tenisistka Erin Routliffe odpadły w pierwszej rundzie gry podwójnej. Przegrały z Węgierką Anną Bondar i Belgijką Greet Minnen 4:6, 1:6.

W piątek do gry w deblu powinna przystąpić Linette. Jej partnerką jest Chinka Xiyu Wang, a w pierwszej rundzie zmierzą się z rozstawionymi z numerem dziesiątym Japonkami Shuko Aoyamą i Eną Shibaharą.