Piłkarze Korony Kielce i Chrobrego Głogów awansowali do niedzielnego finału baraży o awans do piłkarskiej Ekstraklasy. Wielkim przegranym - Arka Gdynia.

REKLAMA

Początek finału Korony z Chrobrym w niedzielę o godzinie 20.45. Mecz odbędzie się w Kielcach, bo po sezonie zasadniczym Korona plasowała się wyżej w tabeli od Chrobrego.

Już wcześniej bezpośredni awans z 1. ligi wywalczyli piłkarze Miedzi Legnica i Widzewa Łódź. Do walki w barażach o ostatnie wolne miejsce w Ekstraklasie stanęły cztery ekipy.

W czwartkowych półfinałach Korona rozprawiła się z Odrą Opole, wygrywając u siebie 3-0. Zrobiliśmy dopiero pierwszy krok. Musimy postawić jeszcze drugi, bo naszym celem jest awans do Ekstraklasy. Ten mecz dużo nas kosztował, bo kilku zawodników odniosło kontuzje - mówił po wygranej trener Korony Leszek Ojrzyński.

W drugim spotkaniu półfinałowym Arka Gdynia przegrała na własnym boisku 0-2 z Chrobrym Głogów. Gdynianie okazali się wielkim przegranym tego sezonu. W sezonie zasadnicznym przegrali walkę o bezpośredni awans z Widzewem, a w barażu ulegli Chrobremu.

Dużo wysiłku włożyliśmy, żeby walczyć o bezpośredni awans. Chciałem podziękować zawodnikom. Czy mam pretensje? Nie. Bo oni nie oszukują na boisku. Wszyscy jesteśmy smutni - powiedział trener Arki, Ryszard Tarasiewicz.

Z Ekstraklasy spadają: Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Wisła Kraków i Górnik Łęczna.