Pod koniec wakacji, przed początkiem nowego roku szkolnego, ma zakończyć się główna część remontu Dworca Zachodniego w Warszawie. Wtedy pasażerowie mają korzystać z wszystkich peronów - tak zapowiadają w rozmowie z naszym dziennikarzem wykonawcy remontu na jednym z największych dworców kolejowych w Polsce.

REKLAMA

/ Fot. Michał Dobrołowicz / RMF FM
/ Fot. Michał Dobrołowicz / RMF FM
/ Fot. Michał Dobrołowicz / RMF FM
/ Fot. Michał Dobrołowicz / RMF FM
/ Fot. Michał Dobrołowicz / RMF FM

Zbliżamy się do finału wielkiej inwestycji na Dworcu Zachodnim. Zakładamy, że rok 2024 przyniesie zakończenie prac zasadniczych, które umożliwią pasażerom, by korzystali z peronów i torów. Dokładną datę poznamy pewnie wtedy, gdy ustąpi zima. Aktualne warunki pogodowe są wyzwaniem - mówi w rozmowie z RMF FM Maciej Olek z firmy Budimex.

W najbliższym czasie w planach jest uruchomienie pojedynczych wind i ciągów komunikacyjnych. Jesteśmy w ostatniej fazie robót torowych. Kolejne duże wydarzenie to oddanie do użytku peronów 1-3, które teraz są wyłączone. Jeśli chodzi o nowe perony, myślę, że przed wrześniem, czyli przed nowym rokiem szkolnym powinniśmy się z tym uporać - dodaje.

Obecnie pasażerowie mogą korzystać z peronów oznaczonych numerami od 4 do 9. Trwają prace związane z wykończeniem docelowego budynku dworca i przejścia podziemnego, które ma połączyć aleje Jerozolimskie z drugą częścią miasta. Te prace nie są widoczne na pierwszy rzut oka, tam też dzieje się dużo - zapewniają wykonawcy remontu.

Pasażerowie: Są trudności w poruszaniu się z bagażami

Rozumiemy, że te prace muszą być wykonane. W tej chwili trudno jest poruszać się z dużymi bagażami i walizkami, trzeba wchodzić długimi, stromymi schodami na kładkę, od strony głównego wejścia i alej Jerozolimskich. To jest bardzo uciążliwe i wręcz niemożliwe czasami dla osób z niepełnosprawnościami czy dla seniorów. Bardzo liczymy i czekamy na finał tego remontu - komentują w rozmowie z naszym reporterem pasażerowie na Dworcu Zachodnim w Warszawie.

To na razie musi odbywać się w taki sposób, żeby udało się zagwarantować bezpieczeństwo dla wszystkich podróżnych - odpowiada Maciej Olek z firmy Budimex.