Podczas próby do pokazów Air Show w Radomiu rozbił się samolot F-16. Jak poinformował rzecznik rządu Adam Szłapka, pilot nie przeżył. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Pilot kilkanaście minut po 19:00 rozpoczął lot rozpoznawczy nad Radomiem. Nic nie wskazywało na to, że pilot może mieć jakiekolwiek kłopoty.
Kiedy oczy obserwatorów skupione były na lecącym samolocie, maszyna dynamicznie zbliżyła się do płyty lotniska, po czym uderzyła w ziemię. Doszło do eksplozji.
W mediach społecznościowych pojawią się nagrania z katastrofy.
Maszyna należała do zespołu Tiger Demo Team. Za sterami F-16 siedział bardzo doświadczony pilot, który ukończył słynną Szkołę Orląt, po czym zdobywał doświadczenie także za Oceanem. W ostatnich latach sam zajmował się szkoleniem pilotów.
Oficjalne konto Wojsk Obrony Terytorialnej na X podało, że "w tragicznym wypadku w Radomiu zginął pilot mjr Maciej ‘Slab’ Krakowian. Łączymy się w bólu z rodziną, bliskimi i członkami grupy F-16 Tiger Demo Team Poland".
Rzecznik rządu Adam Szłapka poinformował w mediach społecznościowych, że pilot nie przeżył.
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że w katastrofie zginął pilot Wojska Polskiego. "Oficer, który zawsze służył Ojczyźnie z oddaniem i wielką odwagą" - przekazał.
"Składam hołd Jego pamięci. Rodzinie i bliskim składam najgłębsze wyrazy współczucia. To wielka strata dla Sił Powietrznych i całego Wojska Polskiego" - dodał minister obrony narodowej.
Komunikat w sprawie katastrofy wydało także Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
"Z przykrością informujemy, że w trakcie treningu przygotowawczego do pokazów AirShow Radom 2025 doszło do wypadku lotniczego z udziałem samolotu F‑16 z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego. Pilot nie przeżył. Osoby postronne nie zostały poszkodowane" - podało Dowództwo Generalne w komunikacie.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy.
Pułkownik Krystian Zięć z fundacji Alioth, były dowódca 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku powiedział RMF FM, że prawdopodobnie błąd popełnił pilot.
Oczywiście, że Komisja ds. badań wypadków lotniczych będzie badała tę sytuacje pod względem niezawodności sprzętu. Ale z tego, co widzimy na nagraniach, to prawdopodobnie zostanie zakwalifikowane jako błąd człowieka - mówi.
Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show zaplanowano na 30 i 31 sierpnia w Radomiu.
W przeszłości dochodziło do wypadków podczas Air Show w Radomiu. Podczas pokazów lotniczych w 2007 r. zginęło dwóch pilotów z zespołu akrobacyjnego "Żelazny" z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej: 62-letni Lech Marchelewski - lider i założyciel zespołu oraz 24-letni Piotr Banachowicz, członek Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Do tragedii doszło w chwili, gdy podczas wykonywania przez pilotów manewru mijania - elementu figury akrobatycznej zwanej "rozetą" - zderzyły się ich samoloty.
W 2009 r. podczas pokazów doszło do katastrofy białoruskiego myśliwca Su-27. W katastrofie zginęli dwaj doświadczeni lotnicy z Białorusi, z ponad 20-letnim stażem lotniczym.