W poniedziałek zanotowano najniższy w historii pomiarów stan wody na stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary nad Wisłą. Wyniósł on 9 cm, o jeden centymetr mniej niż w sobotę 23 sierpnia - wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Według IMGW rekordowe 9 cm na stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary zanotowano po raz pierwszy w poniedziałek o godz. 8.20. Poprzedni rekord wynosił o 1 cm więcej.
Z danych IMGW wynika, że poziom wody poniżej minimum okresowego występuje także na 15 stacjach hydrologicznych na rzekach: Warcie, Kaczawie, Moszczenicy, Budzówce, Żylicy, Nysie Kłodzkiej, Kwisie, Pilicy, Prądniku, Skawicy, Krasnej i Wiśle.
Profesor Bogdan Chojnicki z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu powiedział, że w związku z dużym prawdopodobieństwem nowej fali upałów we wrześniu może powrócić problem suszy oraz niskich stanów wody w rzekach.
Ten sam, który wystąpił we wrześniu 2024 r. - dodał.
Jak informował Zarząd Transportu Miejskiego, z powodu niskiego poziomu wody kursowanie promów na Wiśle jest zawieszone od 12 sierpnia do odwołania.
Ostatni weekend wakacji, tuż przed pójściem dzieci do szkół, zapowiada się z naprawdę wysoką temperaturą - informuje rzeczniczka prasowa Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Agnieszka Prasek.
Z prognoz wynika też, że wrzesień powinien być ciepły, z temperaturą powyżej normy. Pierwsze dni mogą przynieść nawet upały.