Zakończyły się poszukiwania ewentualnej załogi jachtu, który przewrócony dryfował na Zatoce Gdańskiej. Maszynę odholowano do Górek Zachodnich. Nie udało się ustalić, czy ktoś był na pokładzie i do kogo jacht należał.

REKLAMA

Jak informowaliśmy, niewielki przewrócony jacht dryfował na Zatoce Gdańskiej. Znaleziono go na wysokości Górek Zachodnich.

Jak ustaliło RMF FM, poszukiwania ewentualnej załogi trwały na lądzie i na morzu.

Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa przekazywał, że jest świadek, który powiedział, że płynąc w tej okolicy, widział dwie osoby wychodzące z wody.

Po południu poinformowano o zakończeniu poszukiwań ewentualnej załogi jachtu. Odholowano go do Górek Zachodnich.

Nie udało się ustalić, czy ktoś był na pokładzie i do kogo ten jacht należał.