Około 4,5 tys. osób wzięło udział w Trójmiejskim Marszu Równości, który przeszedł ulicami Gdańska. Policja nie odnotowała żadnych incydentów podczas manifestacji.

REKLAMA

/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP
/ Marcin Gadomski / PAP

W sobotę po raz siódmy organizowany był Trójmiejski Marsz Równości. Tym razem pod hasłem "Mamy tę moc".

Uczestnicy marszu zebrali się przy Teatrze Szekspirowskim i przeszli na tereny postoczniowe.

Trójmiejski Marsz Równości to wydarzenie, które od kilku lat organizuje Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT+ "Tolerado".

Na trasie marszu przed budynkiem Rady Miasta oraz City Forum pojawiły się niewielkie grupy kontrmanifestantów z baneremi antyLGBT i różańcami. Zabrało się tam kilka osób, które były chronione przez policję.

"Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów. Impreza przebiegała spokojnie" - powiedziała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska.

Policja szacuje, że w marszu uczestniczyło ok. 4,5 tys. osób.