W Maszewie (Zachodniopomorskie) zburzono obelisk upamiętniający "wyzwolenie" miasta przez Armię Czerwoną w 1945 roku. Decyzję o usunięciu sowieckiego pomnika podjęto na wniosek burmistrza, a działania przeprowadził Instytut Pamięci Narodowej. "Nie ma miejsca dla tego typu obiektów w wolnej Polsce. Ruski mir nie ma prawa tutaj sięgać" - podkreślił Karol Polejowski z IPN.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl
W środę w Maszewie w woj. zachodniopomorskim zburzono obelisk, który od 1947 roku upamiętniał wejście Armii Czerwonej do miasta. Betonowy słup, który przez lata wieńczyła czerwona gwiazda, a później betonowa kula, został przewrócony już przy pierwszym dotknięciu koparki.
Akcję zorganizował Instytut Pamięci Narodowej na wniosek burmistrza Pawła Piesia.
35 lat po upadku systemu komunistycznego warto chyba, aby w wolnej niepodległej Polsce tego typu obiekty przestały w ogóle funkcjonować - powiedział zastępca prezesa IPN Karol Polejowski.
Ten pomnik został postawiony ku czci wyzwolicieli, armii sowieckiej, ale musimy sobie jasno powiedzieć, że to nie byli żadni wyzwoliciele. Oni nie przynieśli Polsce wolności, a ten obiekt miał sankcjonować ich panowanie na tym obszarze - dodał.
Karol Polejowski przypomniał apel byłego prezesa IPN i obecnego Prezydenta RP Karola Nawrockiego z marca 2022 roku, dotyczący dokończenia procesu dekomunizacji przestrzeni publicznej. Jak poinformował, w ostatnich latach w Polsce usunięto już 44 obiekty propagandowe.
W województwie zachodniopomorskim zostało jeszcze kilka, stąd mój apel do samorządowców: Odwagi! Nie ma miejsca dla tego typu obiektów w wolnej Polsce. Ruski mir nie ma prawa tutaj sięgać - podkreślił Polejowski.
Dyrektor szczecińskiego oddziału IPN Krzysztof Męciński wyjaśnił, że obelisk w Maszewie był dziewiątym tego typu pomnikiem zdemontowanym w regionie od 2022 roku.
Mamy jeszcze takie obiekty w Pyrzycach, Międzyzdrojach, Łobzie. Dużo udało się już usunąć, intensyfikacja nastąpiła po agresji rosyjskiej na Ukrainę - zaznaczył Męciński.
Dodał, że samorządowcy i mieszkańcy "zrozumieli, że to nie są pomniki", a obiekty propagandowe, którymi Rosja sowiecka "mapowała, oznaczała teren swojej dominacji".
Obelisk został odsłonięty 9 maja 1947 roku na placu przed urzędem miasta. Na tablicy widniał napis: "Chwała wyzwolicielom 7 III 1945".
W latach 80. jeden z mieszkańców próbował usunąć czerwoną gwiazdę z pomnika, jednak został powstrzymany przez milicję. Później gwiazdę zastąpiono orłem, jednak - jak podkreślił burmistrz Piesio - "bez korony".
Władze samorządowe zdecydowały także o przeniesieniu obelisku na skwer przy miejskim przedszkolu. Na szczycie betonowego słupa umieszczono kulę.
Nie wiem, co ona ma oznaczać. Może to, że ten pomnik stał się kulą u nogi. Przestawiono go, żeby nie rzucał się w oczy - stwierdził burmistrz.
Paweł Piesio podkreślił, że od mieszkańców otrzymywał "wiele sygnałów", by "coś zrobić z tym betonem". O usunięciu obelisku poinformował radę miejską, która nie zgłosiła sprzeciwu.
Jak przypomina IPN, Maszewo oraz tereny obecnego powiatu goleniowskiego zostały zajęte przez Armię Czerwoną i I Armię Wojska Polskiego w dniach 5-7 marca 1945 roku.
Pierwsi polscy osadnicy dotarli tam w lipcu 1945 roku, zastając puste i rozgrabione domy. Byli to przesiedleńcy z centralnej i południowej Polski oraz repatrianci z dawnych wschodnich województw II RP.
Po wojnie w Maszewie przez kilka lat mieszkało jeszcze ponad tysiąc Niemców.
Demontaż sowieckich pomników, jak podkreśla IPN, to "praktyczna realizacja ustawy" z 1 kwietnia 2016 roku o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego