Około 1 w nocy doszło do poważnego wypadku na przejeździe kolejowym między Częstochową, a Blachownią. Samochód osobowy wjechał prosto pod pociąg, kierowca w ciężkim stanie trafił do szpitala.

REKLAMA

Kierowca samochodu osobowego wjechał prosto pod nadjeżdżający pociąg towarowy. Do zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, na którym o nadjeżdżającym pociągu informuje sygnalizacja świetlna.

Jak wstępnie ustaliła policja, 22-letni kierowca nie zareagował na ostrzeżenie świetlne i nie zatrzymał się przed przejazdem. Po zderzeniu w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Utrudnienia w ruchu pociągów trwały prawie trzy godziny. W tym czasie część pociągów pasażerskich miała poważne opóźnienia. Podstawiano autobusy zastępcze.

Badanie mężczyzny w szpitalu wykazało, że był on pijany. W jego organizmie stwierdzono około dwóch promili alkoholu.