Po zakończonej naprawie kotła w elektrociepłowni w Zabrzu w sobotę rano rozpoczął się proces jego rozpalania. Odbiorcy, których dotknęła ta awaria powinni mieć wyraźnie cieplejsze kaloryfery w sobotę wieczorem – poinformowali przedstawiciele firmy Fortum.

REKLAMA

O awarii elementów ciśnieniowych kotła w zabrzańskiej elektrociepłowni i wynikających z niej zakłóceniach dostaw ciepła na terenie Zabrza i Bytomia firma Fortum informowała już w poniedziałek. Zapewniła o ciągłości dostaw, jednak w mniejszej ilości, co przełożyło się na obniżenie komfortu cieplnego. W kolejnych komunikatach firma informowała o wyłączeniu kotła i ustawieniu rusztowania, umożliwiającego serwisantom zdiagnozowanie miejsca awarii i przystąpienie do prac naprawczych.

Jak przekazał w sobotę rzecznik Fortum Jacek Ławrecki, wszystkie naprawy kotła zakończyły się pomyślnie, co potwierdziły wyniki przeprowadzonych badań oraz dokonany po północy odbiór prac przez Urząd Dozoru Technicznego.

"Zdemontowaliśmy rusztowanie i o godz. 9.30 rozpoczęliśmy proces rozpalania kotła, stopniowo zwiększamy dostawy ciepła. Proces musi być rozłożony w czasie ze względu na wymagania kotła. Kaloryfery powinny być wyraźnie cieplejsze dzisiaj w godzinach wieczornych" - zapewnił rzecznik.

Nie była to jedyna tego typu awaria w ostatnich dniach w woj. śląskim. Do innej doszło w czwartek w Częstochowie. Uszkodzenie magistrali ciepłowniczej przy ul. Dekabrystów skutkowało przerwaniem dostaw ciepła oraz ciepłej wody do mieszkańców zachodniej części dzielnicy Tysiąclecie. Jak przekazali przedstawiciele Fortum, po przeprowadzonych pracach dostawy ciepła przywrócono tam w piątek późnym popołudniem.

Awaria w działającej od 2018 r. nowoczesnej elektrociepłowni Fortum w Zabrzu była już drugim takim zdarzeniem na dużą skalę w sezonie grzewczym, skutkującym parodniowym wyłączeniem głównego źródła ciepła dla Zabrza i Bytomia. W lutym 2021 r. również wystąpiła tam nieszczelność układu ciśnieniowego.

Dawna zabrzańska elektrociepłownia stała się częścią Fortum w 2011 r. W 2015 r. firma zdecydowała o budowie nowej elektrociepłowni. Prace rozpoczęły się w maju 2016 r. Zakończona w 2018 r. budowa kosztowała ok. 870 mln zł. Instalacja dostarcza prąd i ciepło do ponad 70 tys. gospodarstw domowych w Zabrzu i sąsiednim Bytomiu, zastępując wysłużone instalacje, działające wcześniej w tych miastach.

Fortum wskazuje na innowacyjność zabrzańskiej elektrociepłowni wynikającą przede wszystkim z elastyczności paliwowej. Może być ona zasilana trzema paliwami - węglem, RDF (paliwo alternatywne, refuse-derived fuel, powstające z odpadów) oraz biomasą. Proporcja rodzajów paliw może być zmieniana, w zależności od cen i dostępności.