Na autostradzie A-4 w Rudzie Śląskiej (woj. śląskie) doszło do śmiertelnego wypadku, który spowodował poważne utrudnienia w ruchu. Kierowca samochodu osobowego najprawdopodobniej zasłabł podczas jazdy i uderzył w bariery. Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, mężczyzny nie udało się uratować.
Na autostradzie A4 na odcinku między węzłami Chorzów a Ruda Śląska, na 326. kilometrze trasy, samochód osobowy najechał na bariery. Kierowca najprawdopodobniej zasłabł w czasie jazdy i stracił panowanie nad pojazdem. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, ale mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Do tragicznego zdarzenia doszło dziś rano, około godziny 7:30. Wypadek spowodował poważne utrudnienia na autostradzie.
Zablokowany został lewy pas w stronę Wrocławia, a ruch odbywa się wyłącznie prawym i środkowym pasem.
Według pierwszych informacji służb drogowych, utrudnienia miały potrwać około trzy godziny, jednak finalnie zakończyły się około godziny 13.
Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności wypadku.