Nawet kilka lat więzienia grozi motocykliście, który w Jastrzębiu-Zdroju nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Podczas ucieczki wyrzucił woreczki z narkotykami, popełnił szereg wykroczeń i uderzył w radiowóz. Pościg zakończył się, kiedy policjanci zajechali mu drogę.

REKLAMA

Mężczyzna miał zakaz prowadzenia pojazdów.

Policjanci chcieli zatrzymać motocyklistę do kontroli po tym, jak na skrzyżowaniu nie włączył kierunkowskazu. Kierujący zignorował mundurowych i gwałtownie przyspieszył, nie zwracał uwagi na sygnały świetlne i dźwiękowe, a uciekając, popełnił szereg wykroczeń.

W końcu policjanci zajechali drogę motocykliście, kończąc jego szaleńczą jazdę.

Za zlekceważenie sądowego zakaz prowadzenia pojazdów, niezatrzymanie się do kontroli, posiadanie środków odurzających mężczyźnie grozi kilku lat więzienia oraz wysoka grzywna. Mężczyzna odpowie też za wykroczenia, które popełnił podczas ucieczki.