Siedem osób podejrzanych o udział w grupie przestępczej zajmującej się podrabianiem i dystrybucją leków hormonalnych oraz sterydów anabolicznych zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z Katowic. Śledczy przejęli duże ilości nielegalnych farmaceutyków oraz gotówkę i samochód o wysokiej wartości.

REKLAMA

  • Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

Siedem kolejnych osób, podejrzanych o udział w grupie przestępczej zajmującej się podrabianiem i dystrybucją leków hormonalnych oraz sterydów anabolicznych, zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości z Katowic. Środki te były sprzedawane przez internet.

Akcja objęła kilka województw, a funkcjonariusze przeszukali mieszkania i samochody zatrzymanych.

Przejęto znaczne ilości farmaceutyków, w tym leków dostępnych wyłącznie na receptę oraz substancji zabronionych w sporcie.

Fałszywe leki sprzedawane przez internet

Według ustaleń śledczych grupa przestępcza działała od stycznia do grudnia 2024 roku na terenie całego kraju.

"Podrabiane produkty farmaceutyczne zamawiane były przy wykorzystaniu komunikatorów internetowych i trafiały do klientów na terenie całej Polski, a nawet za granicę, w postaci paczek za pośrednictwem firm kurierskich. Osoby biorące udział w przestępczym procederze stworzyły własną markę, znaki handlowe, opakowania wraz z hologramami i kodami QR, które po zeskanowaniu odsyłały na domenę internetową sprawców" - poinformowało CBZC.

Zarzuty i środki zapobiegawcze

Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób oraz naruszenia przepisów prawa farmaceutycznego i ustawy o zwalczaniu dopingu w sporcie.

Część podejrzanych przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Wobec wszystkich zastosowano dozór policyjny, zakaz kontaktów z innymi podejrzanymi, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowe.

To kolejne zatrzymania w tej sprawie - od początku postępowania zatrzymano już 20 osób, w tym osobę kierującą grupą.

Śledztwo prowadzone jest przy wsparciu Polskiej Agencji Antydopingowej. Za zarzucane czyny grozi do 8 lat więzienia.