53-letni mężczyzna został aresztowany pod zarzutem usiłowania zabójstwa po tym, jak wtargnął do domu byłej partnerki w Bytomiu, oblał ją nieznaną substancją i postrzelił w głowę. Policja znalazła w jego mieszkaniu repliki broni oraz stalowe i plastikowe kulki.
- Więcej informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem (15 grudnia). Jak poinformowała Komenda Miejska Policji w Bytomiu, funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce zastali ranną kobietę.
"Jak wynika z ustaleń policjantów, po tym, jak mężczyzna dostał się do domu kobiety, pomiędzy byłymi partnerami doszło do awantury. W jej trakcie 53-latek wylał nieznaną substancję na twarz i dekolt byłej partnerki, a następnie postrzelił ją, w wyniku czego doznała ona obrażeń głowy. Po całym zdarzeniu mężczyzna opuścił dom" – przekazała komenda.
Policjantom udało się szybko namierzyć i zatrzymać sprawcę. W jego mieszkaniu znaleziono aluminiowy kij bejsbolowy oraz repliki broni długiej i krótkiej, a także stalowe i plastikowe kulki. Według policji to właśnie nimi mężczyzna postrzelił byłą partnerkę.
W środę 53-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Mężczyźnie grozi dożywocie.