15 osób, w tym były funkcjonariusz policji Daniel L., zostało oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem papierosów bez akcyzy, handlem narkotykami oraz praniem brudnych pieniędzy. Skarb Państwa mógł stracić na tym procederze ponad 7,4 mln złotych.

REKLAMA

  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl

Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie, prok. Marta Kolendowska-Matejczuk, akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Okręgowego w Krośnie. Według ustaleń śledczych, grupa działała od stycznia 2019 roku do czerwca 2021 roku na terenie województwa podkarpackiego. Jej członkowie sprowadzali do Polski papierosy z Białorusi i Ukrainy, omijając przepisy akcyzowe i celne.

Przestępcy magazynowali i przewozili nielegalne papierosy, które następnie trafiały do innych krajów Unii Europejskiej.

Grupa nie ujawniała tego procederu organom podatkowym, narażając Skarb Państwa na straty przekraczające 7,4 mln złotych.

Grupa przesyłała papierosy do krajów Unii Europejskiej, nie ujawniając tego organom podatkowym. Tym samym oskarżeni narazili Skarb Państwa na uszczuplenia należności celnych i podatkowych w łącznej kwocie nie mniejszej niż ponad 7,4 mln zł - przekazała prok. Kolendowska-Matejczuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Zarzuty dla byłego policjanta i innych członków grupy

Wśród oskarżonych znalazł się Daniel L., były policjant, któremu wraz z dwoma innymi osobami prokuratura zarzuca kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Pozostałych 12 osób odpowie za udział w tej grupie. Sześciu oskarżonym, w tym Danielowi L., postawiono także zarzuty dotyczące obrotu znacznymi ilościami substancji psychotropowych i środków odurzających, takich jak amfetamina, mefedron i marihuana.

Oprócz tego Daniel L. i dwóch innych oskarżonych odpowie też za udział w handlu wyrobami medycznymi "w innym kierunku niż do pacjenta" oraz pranie pieniędzy pochodzących z tego procederu.

Śledztwo prowadzone było przez Prokuraturę Okręgową w Krośnie przy współpracy z Biurem Spraw Wewnętrznych Policji oraz Centralnym Biurem Śledczym Policji. W jego trakcie zgromadzono obszerny materiał dowodowy. Prokuratura zabezpieczyła majątek oskarżonych na poczet grożących im kar i zastosowała wobec nich poręczenia majątkowe.