Już trzeci transport z pomocą, przygotowany przez Ogród Zoologiczny w Poznaniu dotarł do azylu pod Kijowem. Wśród darów była głównie karma dla zwierząt, żywność dla ich opiekunów oraz środki weterynaryjne. Pomoc rzeczowa to nie jedyne wsparcie. Bezpieczne schronienie w poznańskim zoo znalazły też zwierzęta, przywiezione z terenów ogarniętych wojną.

REKLAMA

W ostatnim czasie poznaniacy wielokrotnie pokazali swoje wielkie serca. Nasi mieszkańcy pomagają nie tylko uciekającym przed wojną uchodźcom, ale też zwierzętom. Dzięki zbiórce zorganizowanej przez pracowników poznańskiego zoo udało się w tym trudnym czasie wspomóc działanie ukraińskiego azylu. Pomagamy nie tylko na miejscu - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta miasta.

Jak dodaje, w stolicy Wielkopolski schronienie znalazło wiele zwierząt z terenów ogarniętych wojną.

Jakie zwierzęta spod Kijowa trafiły do Poznania?

Obecnie w poznańskim zoo przebywa 16 zwierząt z terenów ogarniętych wojną. Schronienie w stolicy Wielkopolski znalazło: 6 tygrysów, 1 lwica, 2 karakale, 6 lisów polarnych i małpka kapucynka. Do tego dochodzą przewiezione do Poznania koty i psy, które powoli znajdują domy adopcyjne. Zwierzęta uratowane z Ukrainy pozostają w izolacji, nie są jeszcze widoczne dla zwiedzających.

Dzięki staraniom poznańskiego ogrodu do Europy zachodniej wyjechało: 8 lwów, 2 tygrysy i 1 likaon. Nowy dom zwierzęta znalazły w azylach Natuur Hulp Center w Belgii, AAP Primadomus w Hiszpanii (tym samym, do którego 2 lata temu wyjechało 5 tygrysów uratowanych z polsko-białoruskiej granicy) oraz Stichting LEEUWE (Fundacji Lwa) w Holandii.

Potrzeby ukraińskiego zoo

Ocalone zwierzęta pochodzą z azylu pod Kijowem prowadzonego przez Natalię Popovą. Wielu jej podopiecznych wciąż przebywa na terenie ogarniętym wojną. Aby nie zostały pozostawione bez pomocy, poznańskie zoo zorganizowało zbiórkę darów. Do azylu w rejonie Kijowa dotarł już trzeci transport humanitarny.

Dary pochodziły z prowadzonej przez nas zbiórki rzeczowej od poznaniaków oraz organizacji prozwierzęcych z Belgii i Niemiec, a także prywatnych sponsorów. Była to przede wszystkim karma dla psów, kotów, koni i zwierząt egzotycznych, transportery dla mniejszych stworzeń, długoterminowe produkty spożywcze oraz środki pomocy weterynaryjnej
- wylicza Małgorzata Chodyła, rzecznik prasowy Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu.

Jak dodaje, transporty na terenie Ukrainy zostały opłacone przez prywatnych sponsorów.

Dziękujemy za wszelkie wsparcie. Będziemy starali się nadal organizować pomoc, aby ratować kolejne zwierzęta - mówi rzeczniczka.

Informacje dla osób, które chciałyby wesprzeć finansowo zwierzęta z ukraińskiego azylu znajdują się na stronie poznańskiego zoo.