Do Sądu Rejonowego w Giżycku wpłynął akt oskarżenia przeciwko Hubertowi T., który miał zlecić wycinkę 1570 drzew. Do dewastacji przyrody doszło niedaleko Rynu, na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu Krainy Wielkich Jezior Mazurskich.

REKLAMA

W marcu 2022 roku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie wpłynęło zawiadomienie dotyczące wycinki drzew w obrębie jeziora Orło w gminie Ryn. Przeprowadzona kontrola potwierdziła, że doszło do zdewastowania przyrody na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu Krainy Wielkich Jezior Mazurskich.

W tej sprawie powiadomiono zarówno policję, jak i Urząd Gminy w Rynie. Po wszczęciu śledztwa w tej sprawie ustalono, że to 24-letni właściciel działki Hubert T. zlecił wycinkę, przez którą zniszczeniu uległy wszystkie warstwy roślinności oraz siedliska ptaków - kani czarnej, która jest objęta ścisłą ochroną gatunkową.

Na terenie prywatnej działki zostały wycięte drzewa i inna roślinność na obszarze ok. 4 hektarów oraz powstał nasyp grobli - informowała przed rokiem st. asp. Iwona Chruścińska z policji w Giżycku.

Mężczyzna usłyszał w tej sprawie zarzuty, za które grozi mu kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. W trakcie przesłuchania nie przyznał się do winy oraz odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie.