Nagranie strącenia rosyjskiego drona w miejscowości Cześniki w województwie lubelskim, który w nocy z wtorku na środę naruszył polską przestrzeń powietrzną, pokazał politolog, ekspert specjalizujący się w tematach związanych z bezpieczeństwem i militariami, Jarosław Wolski.
Śledź relację na żywo dotyczącą rosyjskich dronów nad Polską na RMF24.pl i słuchaj Faktów RMF FM.
"W okolicach cmentarza w miejscowości Cześniki w powiecie zamojskim znaleziono elementy drona w postaci statecznika. Miejsce ujawnienia elementów zostało zabezpieczone przez służby" - podała w środę rano Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Komunikat jest pokłosiem nocnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję w czasie kolejnego ataku Rosji na Ukrainę. To pierwsza taka sytuacja od wybuchu pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą.
Prokurator Rafał Kawalec poinformował, że ten konkretny dron w rejonie miejscowości Cześniki-Niewirków został zestrzelony po godz. 3.00. Z dotychczasowych ustaleń nie wynika, aby w wyniku przedmiotowego zdarzenia ktokolwiek został pokrzywdzony.
Wideo, na którym widać moment strącenia rosyjskiego drona w Cześnikach, pokazał Jarosław Wolski, cywilny analityk zajmujący się wojskiem i obronnością, specjalizujący się w broni pancernej i przeciwpancernej, twórca kanału WoW - Wolski o Wojnie.
NAGRANIE STRCENIA ROSYJSKIEGO DRONA W CZENIKACH: ps. pikne "Fox two" - jaki AiM-9 polecia do celu jak po sznurku. Ciekawe czy nasz F-16 czy F-35 holenderski. https://t.co/k2OmwebfIr pic.twitter.com/wlxp9gUCJH
wolski_jarosSeptember 10, 2025
W sieci zaczęły pojawiać się komentarze, jakoby drony, które naruszyły naszą przestrzeń powietrzną, miały nie być rosyjskie. Stanowczo zaprzeczyła temu m.in. minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
"Pierwszy raz Rosjanie wysłali swoje drony intencjonalnie (a nie jakoby przypadkowo) do Polski. Takie są fakty. Poza tym aktem fizycznej agresji trwa agresja informacyjna. Już rosyjskie trolle wpuszczają w sieć insynuacje, że to ukraińska prowokacja, która ma wciągnąć nas w wojnę. To bzdura. Po pierwsze drony są rosyjskie. Po drugie przyleciały przynajmniej w części znad Białorusi. Zagrożenie dla Polski płynie z Rosji i z Kremla. Walka z rosyjską dezinformacją jest częścią naszego bezpieczeństwa" - poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Polski.
Apeluję, żeby słuchać komunikatów służb, które są wydawane przez władze państwowe, instytucje rządowe, BBN - mówił z kolei w Porannej rozmowie w RMF FM jeden z gości, szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych oraz Rady ds. Współpracy z Ukrainą, poseł PO Paweł Kowal.
W przypadku odnalezienia zestrzelonych dronów lub ich fragmentów:
- nie należy się do nich zbliżać, dotykać ani ich przenosić - muszą być sprawdzone przez patrole saperskie.
- każde znalezisko należy zgłosić pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki policji,
- nie podejmować żadnych działań na własną rękę, aż służby nie zabezpieczą terenu.