Dyrektor Aresztu Śledczego w Lublinie została odwołana ze stanowiska po nieudanej próbie ucieczki dwóch osadzonych. Służba Więzienna potwierdza, że decyzja ma związek z incydentem, do którego doszło pod koniec października.

REKLAMA


W środę Służba Więzienna poinformowała o odwołaniu ze stanowiska dyrektor Aresztu Śledczego w Lublinie, płk Anny Ausz. Decyzję podjęto na wniosek dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Lublinie.

Jak przekazała rzeczniczka dyrektora generalnego SW, ppłk Arleta Pęconek, dyrektor generalny może odwołać dyrektora jednostki penitencjarnej bez podawania przyczyn, jednak "niewątpliwym jest, że sytuacja, która miała miejsce w lubelskim areszcie, jest jednym z elementów, które spowodowały to odwołanie".

Próba ucieczki

Do incydentu doszło 24 października. Dwóch osadzonych podjęło próbę ucieczki z Aresztu Śledczego w Lublinie.

Według informacji Służby Więziennej więźniowie przepiłowali kratę okienną nielegalnie posiadanym brzeszczotem, a następnie wydostali się przez okno celi i wspięli na dach pawilonu. Podczas ucieczki uruchomili barierę mikrofalową, co pozwoliło funkcjonariuszom szybko zareagować.

Obaj zostali zatrzymani, zanim zdołali opuścić teren aresztu i dotrzeć do pasa ochronnego.

Osadzeni, którzy próbowali uciec, byli tymczasowo aresztowani za przestępstwa "o lżejszym charakterze". Sprawę incydentu bada obecnie zespół specjalistów z Centralnego Zarządu Służby Więziennej.

Eksperci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia oraz sprawdzają, czy doszło do uchybień ze strony funkcjonariuszy.